Travis
fot.: travisonline.com
Kto wcześniej nie słyszał o tym zespole, powinien szybko nadrobić zaległości. Travis to popularny, szkocki kwartet rockowy. Formację tworzą Fran Healy (wokal, gitara, pianino), Dougie Payne (bas), Andy Dunlop (gitary, keyboard, wsparcie wokalne) oraz Neil Primrose (perkusja). Korzenie grupy sięgają 1990 r., ale dopiero śmierć dziadka frontmana zespołu okazała się motywatorem do nagrania pierwszej płyty siedem lat później.
Pierwszą swoją płytę nazwali "Good Feeling". Z krążka pochodzą takie przeboje jak: "All I Want To Do Is Rock", "Tied To The 90's", "More Than Us", "U16 Girls", "Happy". Ale to drugi krążek, dedykowany Stanleyowi Kubrockowi pt. "The Man Who", przyniósł grupie międzynarodową sławę. Nazwę albumu grupa zaczerpnęła z tytułu książki Olivera Sacka pt. "The Man Who Mistook His Wife for a Hat" ("Mężczyzna, który pomylił swoją żonę z kapeluszem"). Single "Why Does It Always Rain On Me?", "Writing To Reach You", "Turn" i "Driftwood" skutecznie wypromowały to wydawnictwo.
Travis - "Writing To Reach You"
"The Invisible Band" z 2001 r. podkreślił bezpretensjonalność muzyków. Piosenki singlowe "Sing", "Flowers in the Window", "Side" zachwycały niewymuszoną przebojowością i dzięki nim Travis wygrywał w rankingach to na najlepszy album, to najlepszy zespół.
[----- Podzial strony -----]Z krążkiem "12 Memories" wiąże się trzydniowa przygoda grupy z Glasgow z warszawską Pragą. Praskie ulice Kijowska, Ząbkowska, Radzymińska posłużyły za ilustracje do teledysku promującego singiel pt. "Love Will Come Through". Zespół, przyjeżdzając do Warszawy, podporządkował się tym samym pomysłowi na klip znanemu islandzkiemu duetowi. To Arni & Kinski są autorami pomysłu na jego reżyserię. Kolejne single to "The Beautiful Occupation" oraz "Re-Offender".
Travis - "Love Will Come Through"
Kompilacja "Singles" z 2004 r. zbiera wszystkie singlowe kompozycje, które ukazały się w latach 1996-2004 oraz trzy premierowe utwory "Walking In The Sun", "Coming Around" i "The Distance".
Za tytułem ich kolejnego abumu "The Boy With No Name" z 2007 r. kryje się historia. Fran Healy i jego żona nie mogli zdecydować się, jak nazwać syna. Przez wiele tygodni był po prostu bezimiennym chłopcem, aż w końcu za odpowiednie uznano imię Clay. Obecnie zespół promuje swoją najnowszą płytę "Ode to J. Smith".
https:\/\/www.travisonline.com/
https:\/\/www.myspace.com/travis
(ld)