23 Lata później stanął na czele legendarnej dziś formacji, która stała się odtrutką na amerykańskiego pudel rocka. Guns N' Roses powstali w 1985 roku z połączenia L.A. Guns oraz Hollywood Rose - stąd nazwa. Jak wskazują nazwy protoplastów, grupa wywodzi się z Los Angeles. Gunsi sami wyglądali jak pudle. Ale od Poison, Motley Crue czy Bon Jovi różniło ich to, że byli pudlami czarnymi jak kosmos. Zbuntowani i przesiąknięci wszystkim co najgorsze, awanturniczy. Od samego początku prym wiódł właśnie wokalista i lider Axl Rose, który manifestował swoją niechęć do homoseksualistów, czarnoskórych, a w późniejszym czasie do całego świata. Przy okazji warto rozwiać mit krążący od dwudziestu lat. W Polsce przyjęło się, że Rose wyznał kiedyś, że nigdy nie zagra dla Polaków i Żydów. Bzdura. Axl użył zwrotu "polished jews", czyli "wypolerowany Żyd", co w slangu oznacza karierowicza i generalnie jest to deklaracja niechęci grania do kotleta na eleganckich bankietach. W dowód tego Rose przyjechał do Polski w 2006 roku, by 15 czerwca dać koncert dla tłumu fanów zgromadzonych na stadionie warszawskiej Legii.
W 1987 na rynku ukazała się EP-ka "Live ?!*@ Like a Suicide", rok później grupa wydała album "Appetite For Destruction". Krążek do dziś sprzedał się w nakładzie dwudziestu ośmiu milionów i jest powszechnie uznawany za jeden z najlepszych debiutów w historii rocka. Skład zespołu, prócz Axla, stanowili gitarzyści Izzy Stradlin, Saul "Slash" Hudson, basista Duff McKagan, a także perkusista Steven Adler. Ten ostatni rozstał się z grupą w 1990 roku, a na jego miejscu pojawił się Matt Sorum, który karierę zaczynał u boku Tori Amos.
Zespół umocnił swoją pozycję dzięki wydaniu dwuczęściowego albumu "Use Your Illusion". Nagrali m.in. cover piosenki "Knockin’ On Heaven’s Door" z repertuaru Boba Dylana. O gigantycznej popularności nagrania niech świadczy fakt, że dziś, kiedy ten sam utwór nagrywają Roger Waters (eks-Pink Floyd) czy Avril Lavigne, słychać głosy mówiące: "słabo przerobili kawałek Gunsów". W międzyczasie z zespołu usunięto Stradlina, na miejscu którego pojawił się gitarzysta Gilby Clark. Zespół nawiązał też stałą współpracę z klawiszowcem Dizzy Reedem.
Napięta sytuacja wewnątrz grupy doprowadziła do jej rozpadu w 1996 roku. W 1993 fani dostali jeszcze płytę z coverami zatytułowaną "The Spaghetti Incident?". Slash zajął się własnym zespołem Slash’s Snakepit, z którym nagrał dwie płyty, Rose zniknął ze sceny, by rozpocząć pracę nad płytą "Chinese Democracy". Powstająca przez 15 lat płyta stała się przedmiotem kpin ze strony dziennikarzy, fanów, muzyków.
W "okołogunsowym" światku zrobiło się głośno w 2003 roku, kiedy Slash, Duff i Matt wspierani przez gitarzystę Dave’a Kushnera (Wasted Youth) i wokalistę Scotta Weilanda (Stone Temple Pilots) powołali do życia zespół Velvet Revolver. Grupa ma na koncie dwie ciepło przyjęte płyty. W 2006 roku odezwał się też Axl, który z odrodzonym składem wyruszył w trasę promującą "nadchodzący" album. Ze starych znajomych w składzie pozostał tylko Reed, Stradlin występował czasami w charakterze gościa. Resztę załogi Rose uzupełnił nowymi muzykami. Polska publiczność miała okazję poznać gitarzystę Rona "Bumblefoota" Thala, basistę Tommy'ego Stinsona, a także perkusistę Franka Ferrera.
1 kwietnia 2008 na stronie Velvet Revolver pojawiła się informacja o rozstaniu grupy ze Scottem Weilandem. W mediach natychmiast zrobiło się głośno od plotek, że panowie znów skrzyżują swoje drogi z Axlem. Nic z tego, Velvet do dziś szuka wokalisty, w międzyczasie Duff wydał EP-kę "Wasted Heart" ze swoim zespołem Duff McKagan’s Loaded. Axl natomiast dokończył "Chinese Democracy"...
(mk)