Lewis Leona
Ostatnia aktualizacja:
30.12.2008 10:21
W dobie zalewu programów telewizyjnych produkujących "gwiazdy" nietrudno jest zostać laureatem jakiegoś show i nagrać sobie płytę. Na szczęście pochodne popularnego "Idola" wyławiają czasem prawdziwe perły.
W dobie zalewu programów telewizyjnych produkujących "gwiazdy" nietrudno jest zostać laureatem jakiegoś show i nagrać sobie płytę. Potem i tak konfrontacja z rzeczywistością okazuje się brutalna. Niemniej, pochodne popularnego "Idola" wyławiają czasem prawdziwe perły.
Młoda mieszkanka Londynu Leona Lewis w 2006 roku wygrała jedną z edycji muzycznego show "The X Factor", który w Wielkiej Brytanii zastąpił program "Pop Idol". Niedługo potem na rynku pojawił się pierwszy singiel artystki "A Moment Like This", który wspiął się na pierwsze miejsca list przebojów w Anglii i Irlandii. Kolejna piosenka "Bleeding Love" z października 2007 roku nie tylko powtórzyła ten sukces, ale też pozwoliła Leonie zająć pierwsze pozycje na listach w USA, Kanadzie, Niemczech, Francji, Polsce i kilkunastu innych krajach globu. Świat oszalał na punkcie proponowanej przez Lewis mieszanki popu, soulu i r’n’b. Utwór przyniósł artystce nominacje do szeregu nagród, w tym BRIT Awards i Grammy. Jakby tego było mało, debiutancki krążek Lewis "Spirit" zadebiutował na samym szczycie prestiżowej amerykańskiej listy Billboard 200. Płyta, a także jej bogatsza o bonusy reedycja z 2008 roku, rozeszła się do dziś w przeszło sześciu milionach egzemplarzy. Do tej pory album promowany był sześcioma singlami, ale na początek bieżącego roku zapowiedziano kolejną małą płytę, tym razem z piosenką "I Will Be".
Dyskografię Leony uzupełnia charytatywny singiel z piosenką "Just Stand Up". W nagraniu pojawia się plejada znanych wokalistek, wśród których znalazły się m.in. Mariah Carey, Beyonce, Rihanna czy Sheryl Crow. Dochód ze sprzedaży singla zasilił konto fundacji Stand Up to Cancer zbierającej fundusze na badania nad rakiem.
W sierpniu 2008 roku artystka dostąpiła największego zaszczytu w swojej dotychczasowej karierze. Wystąpiła u boku legendarnego Jimmy'ego Page'a podczas ceremonii zamknięcia igrzysk olimpijskich w Pekinie. Page i Lewis wykonali razem wielki przebój Led Zeppelin – "Whole Lotta Love". Kilka miesięcy później artystka pojawiła się w Polsce. Jej występ uświetnił krakowskie obchody sylwestra 2008.
(mk)