Wszystko zaczęło się w szkole. Tak właśnie wokalista Brandon Boyd, gitarzysta Mike Einzinger, perkusista José Antonio Pasillas II i basista Alex Katunich rozpoczęli swoją wspólną przygodę z muzyką. Dzięki pomocy nauczycielki Joanne Stanulonis w 1993 roku poznali producenta Jima Wirta. Użyczył on zespołowi swojego studia i tak powstała pierwsza płyta – "Fungus Amongus". Dystrybuowana była przez sam zespół, a także przez Red Eye Records (później wydana ponownie przez Epic Records).
Dwa lata później na jednym z koncertów zobaczył ich Gavin Koppell (DJ LYFE) i zapytał, czy mógłby dołączyć do zespołu. Po pierwszym przesłuchaniu został na stałe. W 1996 roku zespół podpisał kontrakt z niezależnym wydawcą Immortal Records i rok później pod ich banderą wydał epkę "Enjoy Incubus". Znalazły się tam cztery utwory znane z "Fungus Amongus" i dwa zupełnie nowe "Version" i "Azwethinkweiz". Na płycie można było usłyszeć mnóstwo sampli porozrzucanych przez nowego członka zespołu. Po wydaniu krążka Incubus ruszył w pierwszą większą trasę koncertową, supportując Korn w Europie, a później także Black Sabbath i Panterę w Stanach Zjednoczonych.
Nie przeszkodziło im to jednak w nagraniu kolejnej płyty, bo już we wrześniu 1997 ukazał się "S.C.I.E.N.C.E.". Zachwyceni podejściem ich wytwórni, która pozwoliła im robić, co tylko chcieli, w sześć tygodni stworzyli bardzo eksperymentalną płytę.
W 1998 roku współpraca z DJ LYFE’em według pozostałej części zespołu przestała być produktywna, więc Gavin został poproszony o “zejście ze sceny”. Adwokat zespołu, Todd Cooper, zaproponował na jego miejsce Chrisa Kilmore’a. Einzinger był bardzo sceptyczny wobec pomysłu przyjmowania kolejnego członka, jednak Chris ujął go swoim podejściem do życia i do tworzenia muzyki.
Rok później na półkach pojawił się "Make Yourself", który był prawdziwym przełomem dla zespołu. Na pokrytym podwójną platyną krążku znalazły się takie hity jak "Drive" (pierwsza dziesiątka na Hot 100 “Billboardu”), "Stellar" czy "Pardon Me".
"Drive"
2001 rok to kolejny album, który zdobył podwójną platynę. "Morning View" to przede wszystkim "Wish You Were Here", "Circles" i "Are You In?". Niestety, był to już ostatni taki sukces zespołu, bo kolejne płyty sprzedawały się coraz gorzej. "A Crow Left Of The Murder" (platyna) i "Light Grenades" (złoto) nagrane były już bez udziału basisty Katunicha, który odszedł w 2003 roku. W tym samym roku zespół założył własną fundację - Make Yourself Foundation, która pomaga wielu organizacjom, np. w 2004 roku przekazała 100 tys. dolarów dla ofiar tsunami w Azji.
https:\/\/www.enjoyincubus.com/
https:\/\/www.myspace.com/incubus
https:\/\/www.lastfm.pl/music/Incubus/