Offensywa De Luxe – Pustki, Drivealone, Happy Pills, 9.01.2009
Ostatnia aktualizacja:
09.01.2009 20:30
"Offensywa" to jedna z najważniejszych alternatywnych audycji radiowych w kraju. To właśnie tutaj Piotr Stelmach prezentuje obiecujących polskich debiutantów, zespoły bez kontraktów i najświeższe polskie nagrania.
"Offensywa" to jedna z najważniejszych alternatywnych audycji radiowych w kraju. To właśnie tutaj Piotr Stelmach prezentuje obiecujących polskich debiutantów, zespoły bez kontraktów i najświeższe polskie nagrania. Pojawienie się na antenie Trójki w piątek po 22.00 to prawie że obowiązkowy krok na ścieżce muzycznej kariery początkującego alternatywnego bandu.
W ramach tej Trójkowej audycji już po raz trzeci odbył się koncert "De Luxe" będący w pewien sposób próbą muzycznego podsumowania mijającego roku w polskiej muzyce. W ciągu dwóch godzin audycji spiętych w formie koncertowej gali swoje najlepsze strony miały pokazać Pustki, Drivealone i Happy Pills.
Jako pierwsze na scenie pojawiły się Pustki. Zespół został uhonorowany symboliczną nagrodą - "Szczotą roku" za album "Koniec kryzysu", który "wymiótł" na muzycznej scenie w minionym roku. Niedziwne więc, że to właśnie materiał z ostatniego krążka w dużej części wypełnił przyznany Pustkom czas antenowy. Oczywiście nie zabrakło też niespodzianek. Gościem specjalnym występu był Muniek Staszczyk, który niespodziewanie pojawił się na scenie i wykonał z zespołem utwór "Kalambury". Widać było, że Pustki bawiły się tego wieczora świetnie, w skondensowanej półgodzinnej formie zabrzmiały doskonale i z pewnością przekonały do siebie słuchaczy i widzów zgromadzonych tego wieczora w Studiu im. Agnieszki Osieckiej.
Nadzieją na rok 2009 zespół redakcyjny Offensywy wybrał Piotra Maciejewskiego – gitarzystę zespołu Muchy. Skryty pod szyldem Drivealone wydaje pod koniec stycznia płytę, które zdaniem Anny Gacek i Piotra Stelmacha będzie jednym z najlepszych i najważniejszych polskich wydawnictw w nadchodzących miesiącach. Mimo że według Piotra ten projekt jest przedsięwzięciem głównie studyjnym, przygotował koncertowe wersje utworów, które znajdą się na krążku "Thirty Heart Attacks A Day". W towarzystwie członków bydgoskiej grupy George Dorn Screams zaprezentował cztery piosenki i mimo lekkiej nerwowości i niezgrania (przed występem mieli tylko 3 próby) pokazał spory potencjał tego materiału i przekonał, że rzeczywiście warto czekać na tę płytę.
Zwieńczeniem koncertowego wieczoru był występ reaktywowanej grupy Happy Pills z nową wokalistką - Natalią Fiedorczuk. Dwudziestominutowy występ rodzimej legendy i jednego z najciekawszych zespołów lat dziewięćdziesiątych (z esencją w postaci coveru Pixies) sprawił, że fani alternatywnej gitarowej energii z pewnością nie wyszli ze studia zawiedzeni.
Wojciech Kożuch