Old Skull Festival w warszawskim No Mercy
Ostatnia aktualizacja:
28.02.2009 16:14
Zagrają obłąkańczy goth’n’rollowcy, mistrzowie horror-kiczu i turpistycznego humoru, warszawiacy z Miguel And The Living Dead oraz brytyjskie legendy punka i gotyku, zaczynające w bardzo wczesnych latach 80.
Old Skull obchodzi 5. rocznicę. Od tylu już lat organizatorzy sprowadzają kapele z
kręgu mrocznego post-punka, żeby zagrały dla warszawskiej publiczności
i rozsiewały klimat horroru i makabry, i równie dobrze straszyły, co
bawiły.
Ze straszeniem wychodzi różnie, ale z bawieniem znakomicie, co
stali bywalcy z pewnością mogą potwierdzić. Imprez było dotąd 24,
odbywały się w sumie w sześciu warszawskich klubach, zagrało na nich 30 kapel
z Europy i USA, niektóre kilkakrotnie (rekordzista, zespół Miguel And The Living Dead, przez długi czas gospodarz wieczoru, wystąpił na
Oldskullu 12 razy!), a po koncertach stała ekipa DJ-ów plus zaproszeni
goście nie dawała publiczności rozejść się do domów, atakując nową
falą, punkiem, gotykiem, psychobilly, new romantic i innymi ejtisami do
wczesnych godzin porannych.
Na pięciolecie minifestiwal. Zagrają obłąkańczy goth’n’rollowcy,
mistrzowie horror-kiczu i turpistycznego humoru, warszawiacy z Miguel And The Living Dead; ich bracia w zbrodni, nie mniej perwersyjni, a
jeszcze bardziej chyba szaleni na scenie Słowacy z The Last Days Of
Jesus oraz brytyjskie legendy punka i gotyku, zaczynające w bardzo
wczesnych latach 80., Ausgang i Skeletal Family (to że Sisters Of
Mercy, Bauhaus czy The Cure są od nich bardziej znani, to tylko czysty
przypadek!). Po koncercie after do świtu, ordynowany przez Yvonne,
Nerve’a i Ghostmaniaca. W planach stoisko z gadżetami, a klub tej nocy
ma wyglądać nieco inaczej niż zwykle. Old Skull always cool...
28 lutego, Warszawa, No Mercy
Ceny biletów: 50-55 zł