Okazji do spotkania przysporzyła praca, jaką lider Aerosmith dostała w Los Angeles. Steven Tyler przeprowadził się z rodzinnego Bostonu, aby zostać jurorem amerykańskiego "Idola". A w wolnych chwilach odwiedza Jonnego Deppa, by wspólnie z nim komponować piosenki: - Po prostu dzwonię do niego i mówię: zaraz wpadnę i napiszemy razem jakiś numer. A on odpowiada: jasne, wpadaj!
Depp nie od dziś pozostaje jednym z najbardziej muzykalnych i aktywnych muzycznie gwiazd Hollywood. Jako gitarzysta nagrał już solowy album i wystąpił gościnnie w dwóch utworach Oasis: "Fade In-Out" oraz "Fade Away". Był także członkiem zespołu P, współtworzonego przez Gibby'ego Haynses z Butthole Surfers oraz Flea z Red Hot Chili Peppers. No i nie zapominajmy o udziale Deppa w jednym z najbardziej ekscentrycznych musicali ostatnich lat, "Sweeney Todd":