Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się w kościele ojców Paulinów (kościół św. Ducha) przy ulicy Długiej w Warszawie o 11.
"Stopa" zmarł w nocy z 12 na 13 maja w szpitalu w stolicy po kilkunastu dniach walki o życie po wylewie do mózgu.
46-letni rockman w swoim ogromnym dorobku zebrał występy m.in. z Armią, Izraelem, Voo Voo (z którymi od 91 roku nagrał kilkanaście płyt), 2Tm2,3. Był też członkiem m.in. Brygady Kryzys, Moskwy, Kultury, czy Toya Blues Band.
Jako muzyk sesyjny pojawiał się na płytach Mateusza Pospieszalskiego, Tomka Budzyńskiego, T.Love czy Zakopower. Od lat związany był z formacją Wojciecha Waglewskiego, w której pełnił również funkcję kompozytora. "Stopa" współtworzył także płytę Polskiego Radia "Męskie granie".
"W niebie muszą zakładać jakiś super band" - artyści i internauci wspominają Piotra Żyżelewicza>>>
IAR, Trójka, cgm.pl, sg