Z gwiazdą brytyjskiej sceny niezależnej Anna Gacek rozmawiała podczas belgijskiego festiwalu Pukkelpop w 2009 roku.
Wówczas debiutancki album artystki, "Lungs" , był już na brytyjskiej liście bestsellerów, ale nikt jeszcze nie spodziewał się, że pozostanie tam przez sześćdziesiąt pięć tygodni. Chwytliwa, choć daleka od popowej sztampy mieszanka rocka, soulu i szeregu innych gatunków podbiła serca nie tylko publiczności na Wyspach. W Wielkiej Brytanii, Irlandii i Australii ostatnia, jak dotąd, produkcja Florence Welch pokryła się wielokrotną platyną; złoto zdobyła między innymi w Stanach Zjednoczonych.
Swoje początki wokalistka wspominała w audycji "Myśliwiecka 3/5/7":
- To był jeden z wieczorów w londyńskich klubach, byłam już trochę pijana, była impreza, a set DJ-ski grały dziewczyny z zespołu Queens of Noise. W którymś momencie do toalety weszła jedna z DJ-jek i nie miała wyjścia - musiała wysłuchać mnie śpiewającą "Something's Got A Hold on Me" Etty James. Tak poznałam swoją przyszłą menedżerkę...
Więcej o show biznesowym starcie Florence Welch oraz jej koncertowej trasie po polskich kościołach w dźwięku "Florence And The Machine - wywiad Anny Gacek" .
VIDEO