Australijski sąd podtrzymał swoją decyzję, w której uznał melodię "Down Under" za częściowy plagiat starej australisjkiej piosenki harcerskiej "Kookaburra Song". Utwór, który miał posłużyć za inspirację największego przeboju w dziejach Australii powstał już w 1934 roku skomponowany przez nauczycielkę Marion Sinclair jako piosenka na konkurs przewodniczek harcerskich.
EMI, właścicielka praw do "Down Under" broniła się, iż dwa takty riffu wygrywanego na flecie, o który toczy się spór są jedynie hołdem dla piosenki Sinclair. Muzycy uzupełniali, iż należą one do warstwy aranżacyjnej, a nie podstawowego szkieletu kompozycji. Nieskutecznie.
Decyzja australisjkiego sądu federalnego o odrzuceniu apelacji umożliwia Larrikin Music, właścicielom praw do piosenki o sympatycznym australiskim ptaszku z rodziny zimorodkowatych, domaganie się milionów dolarów należnych im tantiem.
W dotychczasowym postępowaniu żadali oni aż 60% z zysków, które przyniósł "Down Under". W czerwcu 2010 roku australisjki sąd przyznał im 5% procent z tantiem jakie utwór zarobił od 2002 roku.
Men At Work to jedyny zespół z Australii, któremu udało się umieścić na czele amerykańskiej listy przebojów zarówno singiel - właśnie "Down Under", jak i album, z którego pochodził - "Business as Usual". Dzięki tej piosence grupa otrzymała w 1983 roku nagrodę Grammy dla najlepszego zespołu.
Przypomnijmy, iż zabawna opowieść o podróżach australisjkich turystów miała swój polski wątek. W 1997 roku SLD promujące się w kampanii wyborczej piosenką "Razem jeszcze raz" zostało oskarżone o plagiat przeboju Men At Work. SLD tłumaczyło, iż utwór został zamówiony u Zbigniewa Retkowskiego, szefa wydawnictwa specjalizującego się w wydawaniu płyt artystów dico polo.
Porównaj wersję oryginalną:
i plagiat: