- John Zorn wystąpi u nas po raz kolejny, ale tym razem przywiezie ze sobą 25 muzyków. Będzie to 7 projektów, bardzo różnych, każdy z inną filozofią. Od bardzo miłych melodyjek z lat 60. śpiewanych przez troje wokalistów, w tym Mike’a Pattona, po utwór na pięć żeńskich głosów, aż po nawiązania do różnych mistyków. Będzie to największe wydarzenie Festiwalu, i to nawet na przestrzeni całych ostatnich 22 lat - mówił w "Muzycznej Jedynce" Mariusz Adamiak, organizator Warsaw Summer Jazz Days.
Tegoroczny Festiwal potrwa od 15 do 20 lipca. Koncerty odbywać się będą w Sali Kongresowej oraz w Soho Factory na warszawskiej Pradze. Wśród wykonawców znajdą się jeszcze m.in. Marcin Olak Quartet, Paco de Lucia, Wayne Shorter Quartet oraz Jerzy Mazoll Trio i Zdzisław Piernik.
Rozmawiał Paweł Sztompke.
pg