Dmitrij Miedwiediew, który bierze udział w wyjazdowym posiedzeniu Rady Federacji, izby wyższej rosyjskiego parlamentu, wyraził zaniepokojenie wzrastającą liczbą młodych osób zażywających narkotyki i inne środki odurzające.
Prezydent i rosyjscy senatorowie spotkali się w Irkucku, aby omówić strategię walki ze zjawiskiem narkomanii wśród młodzieży. Już na początku posiedzenia Dmitrij Miedwiediew zapowiedział wniesienie poprawek do ustawy o zwalczaniu narkomanii, które pozwolą na obowiązkowe testowanie uczniów i studentów na obecność środków odurzających w ich organizmie. Władze Rosji chcą również przeforsować ustawę, która wprowadzi obowiązkowe leczenie narkomanów.
Przeciwko takim pomysłom są obrońcy praw człowieka, którzy twierdzą, że takie prawo spowoduje więcej złego niż dobrego. Ich zdaniem, urzędnicy i politycy powinni skoncentrować się na podniesieniu poziomu pomocy socjalnej dla najuboższych i zapewnieniu młodzieży odpowiednich warunków do spędzania wolnego czasu. - Większość cywilizowanych narodów walczy z tym złem i my powinniśmy to robić - oświadczył Dmitrij Miedwiediew i dodał, że - "problem narkomanii należy uznać za zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa”.
sm