Dyrektor Artystyczny imprezy Mikołaj Ziółkowski powiedział, że dziesiąta edycja Open'era kończy pewien etap tej imprezy i od przyszłej edycji formuła będzie trochę zmieniona.
- Przestajemy się ścigać. Chcieliśmy dogonić świat, dogoniliśmy na tyle, na ile było warto. Chcieliśmy dojść do pewnego poziomu, do tego, żeby przyjeżdżali do nas najdrożsi artyści - powiedział Mikołaj Ziółkowski.
Tylko w tym roku na scenie Open'era można było zobaczyć Coldplay i Prince'a, którzy należą do jednych z najdroższych artystów na świecie. Tę dwójkę na festiwalu oklaskiwało ponad 60 tysięcy osób.
W przyszłorocznym Open'erze planowane jest uruchomienie sceny, na której prezentowani będą artyści z Europy Środkowo-Wschodniej, którzy zupełnie nie są znani w Polsce. Mikołaj Ziółkowski zapewnia jednak, że nadal nie będzie brakowało wielkich gwiazd.
Festiwal Open'er dwa lata z rzędu zdobywał tytuł najlepszego, dużego festiwalu w Europie. W tym roku wzięło w nim udział 85 tysięcy osób.
Relacje z wszystkich dni Open'era prowadził Program Trzeci Polskiego Radia.
Posłuchaj trójkowego podsumowania festiwalu w dźwięku "Open'er 2011 - podsumowanie".
Zobacz jeden z najbardziej pamiętnych momentów 10. edycji Open'era. Występ zespołu Moniki Brodki przerwał deszcz. Artystka zdecydowała się zaśpiewać a capella.