X
Szanowny Użytkowniku
25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi przetwarzania danych osobowych w Portalu PolskieRadio.pl
1.Administratorem Danych jest Polskie Radio S.A. z siedzibą w Warszawie, al. Niepodległości 77/85, 00-977 Warszawa.
2.W sprawach związanych z Pani/a danymi należy kontaktować się z Inspektorem Ochrony Danych, e-mail: iod@polskieradio.pl, tel. 22 645 34 03.
3.Dane osobowe będą przetwarzane w celach marketingowych na podstawie zgody.
4.Dane osobowe mogą być udostępniane wyłącznie w celu prawidłowej realizacji usług określonych w polityce prywatności.
5.Dane osobowe nie będą przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy lub do organizacji międzynarodowej.
6.Dane osobowe będą przechowywane przez okres 5 lat od dezaktywacji konta, zgodnie z przepisami prawa.
7.Ma Pan/i prawo dostępu do swoich danych osobowych, ich poprawiania, przeniesienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.
8.Ma Pan/i prawo do wniesienia sprzeciwu wobec dalszego przetwarzania, a w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych do jej wycofania. Skorzystanie z prawa do cofnięcia zgody nie ma wpływu na przetwarzanie, które miało miejsce do momentu wycofania zgody.
9.Przysługuje Pani/u prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.
10.Polskie Radio S.A. informuje, że w trakcie przetwarzania danych osobowych nie są podejmowane zautomatyzowane decyzje oraz nie jest stosowane profilowanie.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach dane osobowe oraz polityka prywatności
Rozumiem
Muzyka

24 kwietnia 1982

Ostatnia aktualizacja: 31.01.2009 11:00
24 kwietnia 1982 r. Dzień, w którym pękło niebo. Nic już nie było takie jak dawniej, a przynajmniej w polskim eterze. W Programie Trzecim Polskiego Radia pojawia się Lista Przebojów Trójki.
Program IIIstare logo
Dzień, w którym pękło niebo. Nic już nie było takie jak dawniej, a przynajmniej w polskim eterze. W Programie Trzecim Polskiego Radia pojawia się Lista Przebojów Trójki, jedyna rozsądna alternatywa wobec emitowanego w państwowej telewizji o tej samej godzinie "Dziennika TV".

Ulice pustoszeją (i nie dlatego, że zbliża się godzina policyjna), listy z głosami napływają w przekraczających wszelkie oczekiwania ilościach (oficjalny rekord: prawie 2 000 kartek pocztowych, które wprowadziły na szczyt zestawienia "The Final Countdown" z repertuaru Europe).
W pierwszym notowaniu miejsca medalowe należą do Jona (Andersona) do spółki z Vangelisem, AC/DC oraz Maanamu. Maanam do tej pory dzierży rekord najdłużej przebywającego na liście wykonawcy. Zresztą, pierwsze lata działalności Listy to jednocześnie czas rockowego boomu w Polsce, stanowiącego wentyl bezpieczeństwa dla sytuacji geopolitycznej, w jakiej znalazł się nasz kraj. Fankluby prześcigają się w wysyłaniu kartek na swoich idoli - Perfect, Lady Pank, Republika, Oddział Zamknięty, Lombard wymieniały się na szczycie zestawienia kolejnymi utworami.


Europe - The Final Countdown (Live)

Kobiecie wieku nie powinno się wypominać, ale w przypadku Listy jest to wyłącznie powód do radości i dumy. Mimo SMS-owej konkurencji innych stacji w kwietniu tego roku Lista skończy dwadzieścia siedem lat. Trzeba przyznać: nie było spokojnie, historia audycji to również burzliwe chwile. Lista zmieniała dni emisji: piątek, sobota, piątek, ostatecznie znów sobota. Zmieniała się i długość audycji (najdłużej trwała 4 godziny, obecnie wrócono do najbardziej znanego, trzygodzinnego formatu) i kompozycja samego zestawienia (choć trudno to sobie teraz wyobrazić, w niektórych szablonach notowania nie znalazło się miejsce dla poczekalni). Wreszcie: z różnych przyczyn zmianie ulegali prowadzący. Lista druhów zastępowych, którzy w razie urlopu/choroby/innych zajęć stałego prowadzącego przejmowali mikrofon, jest długa, by wymienić tak szacowne nazwiska jak Wojciech Mann, Piotr Kaczkowski czy Grzegorz Miecugow.
Piotr Baronfot. archiwum
Ba, byli też i tacy, których obecność za mikrofonem zwiastowała nieoczekiwany obrót sytuacji. Agnieszce Szydłowskiej zdarzyło się pominąć kilka miejsc z pierwszej dziesiątki, Beata Pawlikowska obudowywała audycję (oraz prezentowane utwory) wstawkami o przyrodniczych inklinacjach, wzbudzając u jednych zachwyt, u drugich niechęć, Paweł Sito na paręnaście minut przed zakończeniem notowania zauważył, że zostało do zaprezentowania jedynie nagranie z miejsca pierwszego, w związku z czym wypełnił ten czas monologiem na bliżej nieokreślony temat (dla równowagi: inne prowadzone przez niego notowanie wykroczyło znacząco poza przewidziany czas antenowy). O jedynej Liście prowadzonej przez Alinę Dragan krążą już legendy. Największym sprawdzianem było jednak odejście Marka Niedźwieckiego z Trójki w lipcu 2007 r. Schedę po Marku przejął ostatecznie Piotr Baron. Zmianę prowadzącego przypieczętowało odświeżenie muzycznego motywu przewodniego audycji: nieśmiertelnie związane z Listą "The Look Of Love" ABC zastąpiło "Young Folks" w wykonaniu szwedzkiego duetu Peter, Björn and John (w towarzystwie uroczej Victorii Bergsmann).
[----- Podzial strony -----]
Michał Jakubikfot. trójkofan
Ale Lista to nie tylko prowadzący. To również realizatorzy (niezwykła Barbara Głuszczak czy Michał Jakubik), tzw. Kaziowie, którzy odbierają telefony od słuchaczy i pomagają w organizacji programu (najsłynniejsza szara eminencja Listy to bez wątpienia Halina "Helen" Wachowicz, swą obecność zaznaczyła mocno również Iwona "Pierzasta" Wieraszko, przez krótki czas Kaziem był Paweł Stasiak, jeszcze przed sukcesami Papa Dance), wreszcie: stali współpracownicy dysponujący regularnymi antenowymi wejściami: Alina Dragan, racząca słuchaczy nowinkami ze światowych list przebojów (z naciskiem na holenderską), a także zagłuszająca zaraźliwym śmiechem puenty opowiadanych dowcipów, tajemnicza Maria donosząca o nadchodzących koncertach, Wojtek Żórniak z "Voice Of America", prezentujący zestawienie amerykańskich list przebojów. Dziś stałym gościem Listy jest między innymi Kasia Pakosińska z Kabaretu Moralnego Niepokoju.

Warto również przypomnieć o Listach wyjazdowych: audycja emitowana była do tej pory między innymi ze Szklarskiej Poręby (to tam pojawił się uroczy małolat imieniem Czarek, który ku uciesze słuchaczy przedstawił się jako "Czajek", a pożegnał się sławnym już": "Dobranoc! Niestety muszę już iść spać!", które nierzadko kończy kolejne audycje), Piechowic, Jakuszyc, Gdańska, Sopotu, Augustowa, Cetniewa, Opola, Mucznego, Legnicy. Lista gościła również za granicą: Berlin (transmisja z Klubu Polskich Nieudaczników), Sydney, ostatnio Wilno. Lista hucznie obchodzi kolejne urodziny: setne notowanie świętowane było koncertem w Sali Kongresowej, na którym zagrali ówcześni giganci polskiego rocka, a wydanie tysięczne (wygrywa Sting z – nomen omen – "A Thousand Years") odnotowano nie tylko w stacjach telewizyjnych, ale i na antenach innych rozgłośni radiowych. Do dziś jubileuszowe notowania Listy oblegane są nie tylko przez postaci z życia politycznego i artystycznego czy sympatyzujących z Trójką muzyków (pojawienie się artysty w notowaniu stanowi swego rodzaju nobilitację), ale również przez niezliczone rzesze fanów. Liście towarzyszyły również wydawnictwa zawierające nagrania, które pojawiały się w zestawieniu w poszczególnych latach (ostatnia taka kolekcja została przygotowana wspólnie z "Dziennikiem" na 25-lecie Listy), a także dwie książki, w których kolejne zestawienia zostały uzupełnione o odautorski komentarz Marka Niedźwieckiego.

Na przestrzeni dwudziestu siedmiu lat zmieniło się wiele: zamiast skrzętnie zapisywanych notowań w starannie prowadzonych zeszytach młodzież używa Excela, a kartki pocztowe z głosami należą do rzadkości (te oddawane są najczęściej za pośrednictwem strony internetowej). Jedno jest pewne: radio pozostaje teatrem wyobraźni, a Lista spotyka się co tydzień z kolejnymi pokoleniami słuchaczy. I nic nie zapowiada, by miało być inaczej.

Maciek Tomaszewski