X
Szanowny Użytkowniku
25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi przetwarzania danych osobowych w Portalu PolskieRadio.pl
1.Administratorem Danych jest Polskie Radio S.A. z siedzibą w Warszawie, al. Niepodległości 77/85, 00-977 Warszawa.
2.W sprawach związanych z Pani/a danymi należy kontaktować się z Inspektorem Ochrony Danych, e-mail: iod@polskieradio.pl, tel. 22 645 34 03.
3.Dane osobowe będą przetwarzane w celach marketingowych na podstawie zgody.
4.Dane osobowe mogą być udostępniane wyłącznie w celu prawidłowej realizacji usług określonych w polityce prywatności.
5.Dane osobowe nie będą przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy lub do organizacji międzynarodowej.
6.Dane osobowe będą przechowywane przez okres 5 lat od dezaktywacji konta, zgodnie z przepisami prawa.
7.Ma Pan/i prawo dostępu do swoich danych osobowych, ich poprawiania, przeniesienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.
8.Ma Pan/i prawo do wniesienia sprzeciwu wobec dalszego przetwarzania, a w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych do jej wycofania. Skorzystanie z prawa do cofnięcia zgody nie ma wpływu na przetwarzanie, które miało miejsce do momentu wycofania zgody.
9.Przysługuje Pani/u prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.
10.Polskie Radio S.A. informuje, że w trakcie przetwarzania danych osobowych nie są podejmowane zautomatyzowane decyzje oraz nie jest stosowane profilowanie.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach dane osobowe oraz polityka prywatności
Rozumiem
Muzyka

Tori Amos - "Abnormally Attracted To Sin"

Ostatnia aktualizacja: 24.06.2009 12:01
Twórczość Tori Amos ewoluowała na przestrzeni lat.

Od płyt bazujących głównie na brzmieniu fortepianu przez krótką przygodę z elektroniką, po pełne aranżacyjnych smaczków krążki, na których olbrzymie znaczenie mają też inne instrumenty. "Abnormally Attracted To Sin" nie przynosi rewolucji. Nowy materiał Tori naturalnie wypływa z poprzedniej płyty "American Doll Posse" sprzed dwóch lat.

Zaczyna się nietypowo, bowiem klasyczne brzmienie fortepianu Boesondorfer Tori wzbogaca elektronicznym klawiszem. "Give" ma odrobinę trip-hopowy wydźwięk. Głównie za sprawą sekcji rytmicznej złożonej tradycyjnie z basisty Jona Evansa i mającego za sobą epizod w Pearl Jam perkusisty Matta Chamberlaina. W tle tu i ówdzie wybrzmiewa orientalna partia gitary w wykonaniu Maca Alladina, ale jest tak zgrabnie ukryta, że jej odnalezienie wymaga pewnego skupienia.

Dalej jest bardziej klasycznie. "Welcome To England" to piosenka, do jakich Amos zdążyła przyzwyczaić fanów w ciągu ostatnich lat. Tori kontynuuje drogę, której początku należy upatrywać w wydanej w 2002 roku płycie "Scarlet’s Walk". Smyki z "Strong Black Vine" przypominają "Live And Let Die" sir Paula McCartneya. Ale to jedyne, co łączy ten utwór z twórczością basisty The Beatles. Kolejne piosenki stanowią przekrój obecnego wizerunku Tori. Bywa przebojowo i skocznie ("Not Dying Today"), bardzo intymnie ("Flavor", "Ophelia), a czasem wręcz psychodelicznie ("Abnormally Attracted To Sin"). Co ważne, Amos na ogół utrzymuje wysoki poziom. Zróżnicowanie kompozycji sprawia, że płyta nie nuży, choć w zestawie siedemnastu piosenek znalazłyby się jakieś kandydatki do odstrzału. Odrobinę irytuje infantylne "500 Miles". Ponadto krążek nie straciłby na wartości, gdyby usunąć z niego męczącą "Mary Jane".  

Zmiany w podejściu Amos do muzyki nie ograniczały się jedynie do kwestii instrumentarium.
Odczuwa się je także w nastroju poszczególnych płyt. "Little Earthquakes" czy "Under The Pink" portretowały artystkę jako osobę rozdartą wewnętrznie, pełną tłumionego smutku. W "Me And A Gun" Tori opowiadała o gwałcie, którego była ofiarą. Kiedy w jej życiu pojawiła się harmonia i spokój, muzyka stała się tego odzwierciedleniem. Przesłodzona, cukierkowa "The Beekeeper" portretowała Amos jako matkę. Najnowsza płyta, podobnie jak jej poprzedniczka z 2007 roku, pokazuje pewien bunt. Być może Tori boi się, że wkrótce będzie musiała wprowadzić córeczkę Tash do świata pełnego walki i zła.

Płyta trafiła na rynek także w wersji zawierającej dwa dyski. Dołączone do podstawowego zestawu DVD zawiera klipy ilustrujące wszystkie piosenki. Autorem obrazów portretujących Tori w trasie czy podczas pisania piosenek jest Christian Lamb. Niektóre filmy nawiązują do kina niemego i stanowią piękne uzupełnienie tej pięknej płyty.

Maciek Kancerek