X
Szanowny Użytkowniku
25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi przetwarzania danych osobowych w Portalu PolskieRadio.pl
1.Administratorem Danych jest Polskie Radio S.A. z siedzibą w Warszawie, al. Niepodległości 77/85, 00-977 Warszawa.
2.W sprawach związanych z Pani/a danymi należy kontaktować się z Inspektorem Ochrony Danych, e-mail: iod@polskieradio.pl, tel. 22 645 34 03.
3.Dane osobowe będą przetwarzane w celach marketingowych na podstawie zgody.
4.Dane osobowe mogą być udostępniane wyłącznie w celu prawidłowej realizacji usług określonych w polityce prywatności.
5.Dane osobowe nie będą przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy lub do organizacji międzynarodowej.
6.Dane osobowe będą przechowywane przez okres 5 lat od dezaktywacji konta, zgodnie z przepisami prawa.
7.Ma Pan/i prawo dostępu do swoich danych osobowych, ich poprawiania, przeniesienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.
8.Ma Pan/i prawo do wniesienia sprzeciwu wobec dalszego przetwarzania, a w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych do jej wycofania. Skorzystanie z prawa do cofnięcia zgody nie ma wpływu na przetwarzanie, które miało miejsce do momentu wycofania zgody.
9.Przysługuje Pani/u prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.
10.Polskie Radio S.A. informuje, że w trakcie przetwarzania danych osobowych nie są podejmowane zautomatyzowane decyzje oraz nie jest stosowane profilowanie.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach dane osobowe oraz polityka prywatności
Rozumiem
Muzyka

Terminal - "Tree Of Lie"

Ostatnia aktualizacja: 22.03.2010 10:43
To debiut, który strasznie namiesza na rodzimej scenie. Nie tylko metalowej.

Pierwszy kontakt z muzyką Terminal budzi zazdrość. Dlaczego w Polsce nie ma takich kapel. Otóż okazuje się, że są. "Tree Of Lie" to debiut, który strasznie namiesza na rodzimej scenie. Nie tylko metalowej.
Intro może trochę zmylić. Dźwięki skrzypiec kompletnie nie zwiastują tego, co za moment zacznie się dziać. Po chwili wchodzi perkusja podbita elektroniką. Z ambientowego motywu wynurza się "Afterlife". Utrzymany w średnim tempie nowoczesny metal z progresywnym zacięciem. Terminal buduje utwór na kontrastach. Melodyjny, czysty śpiew Daniela Moszczyńskiego przeciwstawia gitarom, których brzmienie zahacza miejscami o Fear Factory. Podobnie wygląda kolejny utwór, "Mind Destruction". Mocny wstęp, pełno rytmicznych łamańców, a w tle iście fortepianowe plamy. Całość prowadzi niezwykle przebojowa linia wokalna, której kulminacją jest rozbujany, wręcz stadionowy refren. Znajdzie się jeszcze miejsce na solowy popis gitarzysty Jacka Rychłego.

"Together Apart" to kawałek, na który powinni zwrócić uwagę fani perkusji. Gościem Terminal jest w tej piosence Virgil Donati, znany choćby z Planet X czy współpracy ze Stevem Vai. Jak doszło do udziału tak znakomitego gościa na płycie debiutantów? To proste, zespół zaprezentował Virgilowi próbkę swojej twórczości, a Donati... po prostu się zgodził. Spodobało mu się. "Behind The Mask" zaczyna się od skocznej melodii, po której następuje rapowana zwrotka, - kolejny element ubogacający muzykę Terminal.

Jedynym momentem wytchnienia na krążku jest piękna ballada "Deep Inside" rozpoczynająca się partią saksofonu. To właśnie tym utworem zespół promuje "Tree Of Lie". Piosenkę ilustruje teledysk kręcony w poznańskim teatrze imienia Stanisława Moniuszki. Oprócz muzyków Terminal w klipie można zobaczyć Anię Komorowską i Michała Zawadkę - duet akrobatów znanych z programu "Mam Talent". Niestety, na potrzeby klipu zespół skrócił utwór usuwając z niego fantastyczną solówkę Rychłego.

Jedyną rzeczą, która kłuje na debiucie Terminal jest początek "Evil Machine". Wydaje się, że zespół przesadził tutaj z udziwnianiem swojej muzyki. Po mniej więcej minucie jest już dobrze, niemniej schizoidalny początek odrobinę irytuje.

Podziw budzi zdolność do kondensowania muzyki. Średni czas trwania utworu oscyluje w okolicach czterech minut. Najdłuższy utwór - "Deep Inside" - trwa nieco ponad 6 minut. Mimo to określenie "progresywna" pasuje do muzyki Terminal jak ulał.

Prace nad "Tree Of Lie" trwały cztery lata. Efekt końcowy zwala z nóg. Kontrakt z Revolution Records opiewa na dwa krążki. Drugi album musi ukazać się w ciągu czterech lat. Muzycy śmieją się w wywiadach, że wypadałoby już zacząć prace nad kolejnym materiałem. Może lepiej trochę się wstrzymać. Najpierw warto pokazać siłę "Tree Of Lie" na koncertach.
 

Maciek Kancerek
Zobacz więcej na temat: Rock POLSKA apart