Krystian Hanke, podpora porannej Trójkowej ekipy, to jeden z największych fanów Pearl Jam, jakich znam. Przebija go być może tylko Gosia Taklińska - autorka polskiej biografii zespołu. W hotelowym korytarzu w Seattle byłem kiedyś świadkiem tego, jak zasłabła, widząc zmierzającego w naszą stronę Eddiego Veddera...
Przy innej okazji odwiedziłem tajną "kwaterę główną" zespołu, usytuowaną na przedmieściach Seattle i wyglądającą trochę jak Ikea, tyle że bez tabliczki adresowo-informacyjnej, co wywoływało frustrację lokalnych taksówkarzy, bezradnie rozkładających ręce w poszukiwaniu tego miejsca. W środku jest wszystko - łącznie z małą estradą koncertową czy oryginalnymi (naturalnej wielkości) gadżetami znanymi z okładek płyt.