Wiemy coraz więcej o nowym albumie U2

Płyta nosi tytuł "Songs of Ascent". Ukaże się w maju. Ostatnio Bono określił ją jako "U2 w wersji science-fiction".

Jakiś czas temu niemiecki sklep internetowy Amazon.de podał 27 maja jako datę premiery płyty. Ten termin nie został jednak potwierdzony przez nikogo z zespołu. Według menadżera grupy pewny jest tylko miesiąc wydania płyty - maj. A właściwie mowa o (którejś z) kilku płyt - bo prace prowadzone są nad trzema projektami jedocześnie. Producentem jednego albumu ma być wywodzący się ze sceny eksperymentalnego hip-hopu niezwykle wszechstronny Danger Mouse, znany lepiej jako Brian Burton, połowa duetu Gnarls Barkley. Producenci zaproszeni na drugi krążek to również postacie z zupełnie odmiennych od U2 bajek muzycznych: will.i.am, David Guetta i RedOne. Do współpracy z kwartetem ma wrócić także zasłużony duet, Brian Eno i Daniel Lanois, który wspomagał kapelę przy produkcji jej najlepszych płyt. Ci mają przygotować album nr 3. Wiadomo też, że na nowym wydawnictwie mogą się znaleźć utwory, które nie weszły na dwa poprzednie krążki zespołu, "No Line on the Horizon" (2009) i "How To Dismantle An Atomic Bomb" (2004).

Fani U2 bawią się w typowanie, jakie będą tytuły utworów na nowej płycie. Wskazano m.in. takie piosenki jak: "The Sacred Heart of Malibu", "Mother of Pearl", "Return of the Stingray Guitar", "Glastonbury",  "Soon", "Winter", "Every Breaking Wave", "If I Could Live My Life Again", "Love All We Have Left", "North Star", "Mercy", "Lead Me in the Way I Should Go".  "You Can't Give Away Your Heart". Większość wymienionych piosenek to odrzuty z sesji nagraniowych do poprzednich albumów.

 

Chcesz być na bieżąco - zapisz się na profil muzyka.polskieradio.pl na Facebooku.