Były wokalista Black Sabbath i jego żona Sharon Osbourne (znana m.in. z bycia w jury telewizyjnego programu "X-Factor") ścigani są przez amerykański urząd skarbowy. Przez ponad dwa lata nie płacili podatku od nieruchomości za swoje amerykańskie posiadłości. 65-letni Osbourne i jego małżonka w 2005 zostali ogłoszeni jednymi z najbogatszych ludzi w brytyjskim show-biznesie. Ozzy w związku z prowadzeniem legendarnego heavy-metalowego składu Black Sabbath i występami w reality show "The Osbournes" zgromadził fortunę liczącą 100 milionów funtów. Jednak finanse rodziny po krachu na rynku nieruchomości w 2008 roku znacznie osłabły - wcześniej Osbournowie zainwestowali sporą część fortuny w posiadłości w Stanach Zjednoczonych. Zagrożone są dwa domy należące do rodziny wokalisty - wart 7,5 milionów dolarów dom na przedmieściach Los Angeles i niewiela tańsza posesja w Malibu na Hawajach. To nie pierwsza strata finansowa rodziny - w 2004 roku ukradziono z ich domu kolekcję biżuterii wartej 2 miliony funtów. Osbournowie byli też zawsze wyjątkowo hojni, jeśli chodzi o działalność charytatywną. Na to nałożył się też zakupoholizm Sharon i jej liczne operacje plastyczne. Kłopoty finansowe ma też córka Ozzy'ego, Kelly.
W tej chwili Ozzy Osbourne jest w Ameryce Południowej na trasie koncertowej Scream.