"Whitney Houston była artystką obdarzoną niespotykanym głosem ale równocześnie osobą samotną" - podkresla dziennikarz.
Piosenkarka zmarła w nocy polskiego czasu w jednym z hoteli w Beverley Hills. Przyczyna jej zgonu nie jest na razie znana. Media spekulują, że powodem śmierci mogło być uzależnienie od narkotyków. Piotr Baron przypomina, że Whitney Houston miała pięciooktawową skalę głosu. „Ten głos był jej największym darem“ - powiedział dziennikarz.
Whitney Houston od 1992 roku była żoną rapera, piosenkarza i tancerza Bobby’ego Browna. Małżeństwo nie układało się jednak dobrze. W mediach często pojawiały się informacje o kłótniach i bijatykach w jej małżeństwie oraz o uzależnieniu od narkotyków. Para rozwiodła się w 2007 roku. Piotr Baron uważa, że problemy Whitney Houston wynikały z jej samotności.
W cieniu śmierci Whitney Houston zostaną dziś rozdane doroczne nagrody Grammy, porównywane do filmowych Oskarów. Po śmierci Whitney Houston organizatorzy postanowili zmienić program ceremonii wręczenia nagród.
Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>
IAR/mch