Mimo to siostry się nie zniechęcają. Pomagają wyjść z sytuacji karalnych, zdobyć zawód. Niektóre z podopiecznych podejmują studia, zakładają rodziny.
– Są to dziewczyny z całej Polski, które łamały prawo, które nie odnajdywały się w swojej rodzinie, chodziły na wagary, miały problemy z różnymi używkami. Jest to ośrodek socjo-terapeutyczny, więc musi zostać wyrażona chęć takiej dziewczyny do współpracy z osobami, które nie tyle chcą im pomóc, ile pokazać, że mogą iść jeszcze innymi drogami niż te, które dotychczas znały – podkreśla jedna z sióstr pracujących w placówce.
– Od początku myślałam, że do niczego się nie nadaję. Nigdy się nie uczyłam. Przyszłam tutaj, gdy nie zdałam klasy. Widziałam zawód w oczach mojej mamy, gdy się o tym dowiedziała. Powiedziałam, że zrobię wszystko, by w następnym roku było inaczej. Powtórzyłam siódmą klasę i gdybym nie opuściła się lekko w drugim półroczu, miałabym czerwony pasek. Ośrodek pomógł mi odnaleźć swoją wartość – opowiada jedna z wychowanek.
KIedy powstał przemyski dom dla dziewcząt i jaka jest jego historia? Które aspekty współpracy z podopiecznymi są dla sióstr najtrudniejsze? Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania reportażu.
***
Posłuchaj także innych reportaży emitowanych w Trójce >>>
***
Tytuł audycji: Reportaż w Trójce
Tytuł reportażu: "Nauczyć się żyć"
Autorka reportażu: Ewelina Karpacz-Oboładze
Data emisji: 18.11.2019
Godzina emisji: 18.44