"Jerzelisko" – Dorota Boniecka-Górny

Państwo Ela i Jerzy mieszkali w bloku. Pan Jerzy pracował w fabryce mebli, potem założył swoją firmę elektryczną. Naprawiał elektrykę w okolicznych wsiach. Pani Ela była księgową, potem zajęła się szyciem odzieży pracowniczej. Nie starczało im pieniędzy i przenieśli się na wieś. Kupili ziemię, która była nielegalnym wysypiskiem śmieci. Zakochali się w tym miejscu i zamieszkali w ziemiance. A miejsce to nazwali od swoich imion - Jerzelisko. Mieli nawet „antenę satelitarną” zrobioną z miednicy. Tam pan Jerzy odkrył swój talent rzeźbiarski. Dziś mieszkają już w domu, a ziemianka przekształcona została na pracownię rzeźbiarską. Ale jak mówią - były to bardzo szczęśliwe lata.