Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Piotr Kowalczyk 15.04.2011

Premiera wąsów Freddiego Mercury'ego

Kolejny tydzień porannych opowieści o największych przebojach Queen. Razem z zespołem wkroczyliśmy w lata 80. XX wieku. Dekadę sponsorowały słynne wąsy frontmana zespołu.
QueenQueen
Posłuchaj
  • Queen - Good Old Fashioned Loverboy
  • Queen - Play the Game
  • Queen - Flash Gordon
  • Queen - 14.04 - Seven Seas of Rhye.mp3
Czytaj także

W paśmie porannym Trójki, około godz. 7:35 od poniedziałku do czwartku Piotr Metz przedstawia historie najlepszych piosenek grupy Queen. Zapraszamy do słuchania. Aby zapoznać się z opowieściami o następnych czterech piosenkach, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku znajdującą po prawej stronie w boksie "Posłuchaj".

"Seven Seas of Rhye"

Utwór kończy zarówno pierwszy, jak i drugi album Queen. Jednak dopiero na drugiej płycie kompozycja została nagrana z towarzyszeniem wokalu Freddiego.
Roger Taylor: - Już wtedy osiągnęliśmy brzmienie, o jakie nam chodziło. Lepiej szło nam w studiu. Nikt nie mówił nam, co mamy robić. I jak myślę, na drugiej płycie udało nam się połączyć ekstrawagancję z bardziej przystępnym, komercyjnym brzmieniem. To bardzo dobra płyta, bez słabych momentów.

"Good Old Fashioned Loverboy"

Piosenkę z albumu "A Day At the Races" i 4-utworowej EP-ki napisali wspólnie Brian May i Freddie Mercury. W chórku pomaga Freddiemu nieżyjący już inżynier dźwięku Mike Stone. Inspiracja brytyjskim music hallem po raz kolejny zamieszała w głowie i krytykom, i fanom.

Roger Taylor: - Wiedzieliśmy doskonale, gdzie zmierzamy, ale masa ludzi zupełnie tego nie kumała. Ciężko nas było zaszufladkować. Jest w nas trochę glam i art-rocka. Ocieraliśmy się o hard rocka, mieszając cały czas to wszystko. Dziwna z nas była bestia.

"Play the Game"

Piosenka otwierała album z 1980 roku, zatytułowany "The Game". Na okładce singla i w wideoklipie Freddie Mercury prezentuje swój późniejszy znak firmowy, czyli słynne wąsy.

"Flash"

Zespół Queen ma na koncie dwie ścieżki dźwiękowe - "Highlander" i "Flash Gordon". Singiel z tej drugiej zawiera fragmenty dialogów z filmu.

O teatralno-filmowym aspekcie istnienia zespołu Queen mówi Roger Taylor: - Chcieliśmy robić show. Inne zespoły w tamtym czasie po prostu stały albo co najwyżej potrząsały głowami. Drugim podobnym do nas wykonawcą był chyba David Bowie. Był bardziej powściągliwy niż my, ale wciąż kapitalny.

(kow)