Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Michał Mendyk 15.06.2011

Mann i Gacek czekają na...

Oczekiwania kreowane dziś przez machinę reklamowo-promocyjną są tak ogromne, że premiera długo wyczekiwanej płyty bardzo często kończy się rozczarowaniem - zgadzają się redaktorzy Trójki. Na szczęście nie zawsze...
Praski zegar astronomiczny OrlojPraski zegar astronomiczny Orlojfot. Wikipedia/ Herr Kriss

- Kiedyś naprawdę warto było czekać - wspomina z rozrzewnieniem Wojciech Mann. - Gdy miała ukazać się nowa płyta The Beatles, śledziliśmy wszystkie prasowe przecieki: a to Ringo przyszedł później na sesję, a to melodia którejś piosenki miała być podobna do czegoś... Narastające emocje zyskiwały jednak spełnienie w dniu premiery. Dziś coraz trudniej mi odnaleźć taką magię.

Anna Gacek zauważa, że "misterium oczekiwania" stało się trudne z jeszcze jednego powodu. Strategie promocyjne często wiążą się dziś ze stopniowym udostępnianiem coraz większej ilości informacji, a nawet samych nagrań. Gdy wreszcie dostajemy wymarzoną płytę, tak naprawdę wiemy już o niej bardzo dużo. - Prawdziwe "kuszenie" jest dziś chyba niemożliwe - stwierdza Gacek.

Między innymi z tych powodów Wojciecha Manna rozczarowała druga płyta rockowej supergrupy Black Country Communion, w składzie: Glenn Hughes, Jason Bonham, Derek Sherinian i Joe Bonamassa. Z kolei Anna Gacek zawiodła się w pewnym momencie na islandzkiej legendzie: - Do trzeciego albumu włącznie Björk tworzyła ambitny, nowoczesny pop. Potem zwariowała...

Na szczęście redaktorzy Trójki przynieśli do studia głównie płyty, które spełniły - nie tylko ich - oczekiwania. Wojciech Mann przypomniał kolejki wylegające na ulice, gdy do sklepów "rzucono" pierwszą płytę TSA. Kilkanaście lat później ruch miejski zablokowali natomiast fani Hey.

Spełnienie Gacek przyniosła swego czasu płyta "Celebrity Skin" zespołu Hole, kierowanego przez Courtney Love, oraz długo wyczekiwany, w atmosferze podgrzewanej przez media, debiut nowojorskiej formacji Yeah Yeah Yeahs. Co ciekawe, w drugim przypadku satysfakcja przyszła ze sporym opóźnieniem: w pisanej na gorąco recenzji młoda Anna stwierdziła, że "wokalistka nie umie śpiewać, a muzycy nie potrafią grać".

Manna natomiast zachwycały "pośmiertne" albumy The Animals, debiut grupy Blind Faith, czyli swego rodzaju pogrobowca Cream z udziałem m.in. młodziutkiego Steve'e Winwooda, oraz unikalny 30-płytowy boks z klasycznymi i absolutnie rarytasowymi nagraniami Elvisa Presleya.

Więcej o "sztuce czekania" dowiecie się Państwo klikając ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" po prawej stronie.

W audycji zabrzmiały następujące utwory:

Black Country I Can See Your Spirit (Wojciech Mann)
Hey Heledore Babe (Anna Gacek)
Blind Faith Can't Find My Way Home (WM)
Hole
Awful (AG)
The Animals
It's All over Now, baby blue (WM)
Yeah Yeah Yeahs
Date With-the Night (AG)
Presley Elvis
Are you lonesome tonight (WM)
Björk
Alarm Call (AG)

Audycji "W Tonacji Trójki" słuchać można od poniedziałku do piątku po godz. 15:00.