Takie piosenki, jak "It's Probably Me" (znana z filmu "Zabójcze broń 3"), czy "Shape of My Heart" zdają się być nierozerwalnie związany ze specyficznym tembrem głosu Gordona Sumnera. A jednak przeboje Stinga nieraz były już interpretowane przez zupełnie innych artystów. "Seven Days" śpiewali między innymi Craig David i Sugababes, zaś "I Hung My Head" - sam Johnny Cash.
Okazuje się, że, o ile pisanie chwytliwych melodii przychodzi artyście dosyć łatwo, o tyle stworzenie dobrego tekstu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Nieraz zmuszony był do stosowania specjalnych psychologicznych sztuczek: - Zaczynałem od swobodnych skojarzeń. Większość z nich pozbawiona była sensu, ale niektóre okazywały się trafione. Potem szedłem do ogrodu, izolowałem się i zaczynałem śpiewać. W końcu wychodził z tego całkiem przekonujący tekst.
Znakomita warunki do tego typu pracy stwarza elżbietański dworek Lake House, w którym Sting mieszka od blisko dwudziestu lat. Właśnie w tym niezwykłym domostwie powstała bestsellerowa płyta "Ten Summoner's Tales" (m.in. "It's Probably Me", "Shape of My Heart" i "Seven Days"). Natomiast album "Mercury Falling" (1996), z którego pochodzi "I Hung My Head", to już zupełnie inna historia...
Przebojów Stinga słuchajcie w porannym paśmie "Zapraszamy do Trójki" od poniedziałku do czwartku, po godzinie 7.35. Zaprasza Piotr Metz.