Planete+ Doc Festival - dokument siłą zwykłych ludzi

- Film dokumentalny to najlepsze i najciekawsze lustro, w którym odbija się dziś nasz świat - mówi dyrektor festiwalu Artur Liebhart w Radiowym Domu Kultury - Dokument jest najbardziej rozwijającą się teraz dziedziną ze wszystkich sztuk wizualnych. Trudno aktualnie powiedzieć czym jest film dokumentalny, a czym nie jest to jest dość podniecające.
W Warszawie, jednocześnie we Wrocławiu, a później w ponad 20 polskich miastach wyświetlane są dokumenty przyrodnicze, muzyczne, jest w tym roku na Planete+ Doc spora sekcja poświęcona literaturze. Nie brakuje też filmów poruszających ważkie tematy socjologiczne. Aż pięć dokumentów kręconych było podczas Arabskiej Wiosny Ludów.
Petr Lom, reżyser "Powrotu na Plac Wolności" obserwował rewolucję w Egipcie. Na film składają się historie konkretnych bohaterów, którzy brali udział w walkach. Przez dziesięć miesięcy filmował jak zmieniało się ich życie, w kraju w którym nadal nie panują demokratyczne prawa i nic nie jest do końca przejrzyste.
Niektórzy próbowali pozwać wojsko i policję za bezprawne aresztowanie, za gwałt. Bezskutecznie. - Jeden z bohaterów to bloger aresztowany i osadzony w więzieniu na trzy lata za krytykowanie armii - mówi w Trójce Lom - Rok po rewolucji wyszedł dzięki amnestii. Oczywiście on tego nie akceptuje, bo to nie jest oczyszczenie z zarzutów. Ale pozytywne jest, że go uwolniono, że nacisk światowej opinii publicznej był wystarczający.
Filmy z najważniejszej sekcji konkursowej Planete+ Doc zrecenzowaliśmy dla Państwa TU.

usc