Przemysław Gosiewski z PiS powiedział w "Salonie Politycznycm" w Programie Trzecim Polskiego Radia, że były premier Jarosław Kaczyński nie mógł wziąć udziału w uroczystościach w Pałacu Prezydenckim, gdyż miał wcześniejsze zobowiązania.
Marek Borowski z LiD, który również był gościem Trójki, jest zdania, że były premier nie pojawił się na uroczystości, bo zabrakło mu cywilnej odwagi i nie chciał przyznać sie do porażki. Komentując nowy skład gabinetu premiera polityk lewicy uznał, że o żadnym z ministrów nie może powiedzieć, że jest niekompetentny. Borowski zapewnił, że LiD będzie jako opozycja przyglądać się działaniom rządu i sprawdzać, czy PO wywiązuje się ze swoich obietnic.
Janusz Piechociński powiedział, że nie będzie przedwcześnie chwalić koalicji, mimo, ze jest jej członkiem. Polityk PSL dodał, że jego partia będzie chciała wykorzystać ludzi z regionów, którzy łączą zwykłych obywateli z władzą centralną.
Przemysław Gosiewski uważa, że Platforma Obywatelska nie miała zaplecza specjalistów i zaproponowała resorty osobom, które będą musiały długo uczyć się działania w ministerstwach. Poseł PiS dodał, ze szczególnie kontrowersyjna jest osoba Zbigniewa Ćwiąkalskiego jako ministra sprawiedliwości. Zdaniem Gosiewskiego w tej sprawie występuje konflikt interesów, mimo że Ćwiąkalski przestał już być obrońcą Henryka Stokłosy. Były wicepremier ostrzegł nowego ministra sprawiedliwości przed rozdzieleniem funkcji minista i prokuratora generalnego.
Bogdan Zdrojewski uważa, że Ćwiąkalski ma logiczne i spójne pomysły na pracę resortu i został bardzo dobrze przyjęty przez środowisko. Nowy minister kultury dodał, że szef resortu sprawiedliwosci zakończył wszystkie prowadzone przez siebie sprawy jeszcze przed objęciem urzędu.
Przemysław Gosiewski powiedział w "Salonie Politycznym" w Programie Trzecim Polskiego Radia, że zostało uczynione wiele, aby Polska mogła zdążyć z przygotowaniami do EURO 2012. Poseł PiS dodał, że jeśli tempo narzucone przez poprzedni rząd zostanie utrzymane, to na pewno uda się zorganizować mistrzostwa. Gosiewski zaznaczył, że szczególnie ważne jest wybudowanie tróg, zwłaszcza łączących Ukrainę i Polskę, a także infrastruktury kolejowej.
Janusz Piechociński z PSL uważa, że działania dotychczasowej władzy publicznej były zbyt powolne. Zdaniem Piechocińskiego należy przejść "od gadania do działania". Polityk dodał, że ważne jest, aby nowy rząd przeanalizował dotychczasowe posunięcia i wyciagnął z nich wnioski.
Bogdan Zdrojewski powiedział, że przygotowania do EURO 2012 bardzo utrudnił minister sportu Tomasz Lipiec. Nowy minister kultury zapewnił jednak, że Polacy lubią zadania ekstremalne i potrafią się wykazać nadzwyczajną pracowitością, dlatego mistrzostwa na pewno się udadzą.
Marek Borowski uważa, że gros zadań zostanie wykonanych, ale ze wszystkim nie mamy szans zdążyć. Polityk LiD jest zdania, że do 2012 roku nie uda nam się wybudować wszystkich zaplanowanych autostrad. Borowski dodał, że mamy szansę uporać się z budową stadionów a także zapewnić odpowiednie zaplecze dla kibiców. Polityk Lewicy i Demokratów powiedział, że jest pozytywnie zaskoczony działanością byłej minister sportu Elżbiety Jakubiak, która przyśpieszyła przygotowania do zawodów.