Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Rafał Kowalczyk 17.08.2010

Nałęcz trochę się marnował

Marszałek Sejmu o przyszłym doradcy prezydenta.

Stefan Niesiołowski: Dobrze, że Tomasz Nałęcz będzie doradzał prezydentowi. To przyzwoity człowiek - uważa wicemarszałek Sejmu z Platformy Obywatelskiej Stefan Niesiołowski.

Według niego Tomasz Nałęcz ma "bardzo ładny życiorys". Przyszły doradca Bronisława Komorowskiego jest też, jego zdaniem - wybitnym lewicowym politykiem, który przyczynia się do stabilizacji demokracji w Polsce. - Dobrze, że będzie doradzał prezydentowi, bo wcześniej "trochę się marnował" - powiedział w Jedynce Stefan Niesiołowski.

Wicemarszałek dodał, że w otoczeniu prezydenta znajdą się ludzie związani z Platformą Obywatelską i z lewicą.

Mówiąc o rocznicy powstania "Solidarności" Niesiołowski wyraził opinię, że osiągnęła swój główny cel - wolną i niepodległą Polskę. Wicemarszałek dodał, że nie można było uniknąć późniejszych podziałów, gdyż są one cechą ustroju demokratycznego. Niesiołowski powiedział, że choć niektórzy politycy przekraczają dopuszczalne granice, to polska demokracja jest stabilna.

Mówiąc o obchodach 30-tej rocznicy Porozumień Sierpniowych, wicemarszałek zapewnił, że będzie ją obchodził. Dodał jednak, że choć ma zaproszenie na uroczystości w Gdańsku, to nie wie, czy chce demonstrować poparcie dla obecnych władz "Solidarności".