– Lewica powinna być zatroskana o byt dużych grup społecznych, o podział dóbr. Powinna mieć pomysły na etatyzm, na interwencję państwa w gospodarce. Nie ma lewicy bez troski o wykluczonych i o nierówności społeczne – wymieniał polityk. Jego zdaniem nie może znaleźć takiej postawy u największej polskiej partii lewicowej SLD.
Sojusz w ocenie Bugaja „nie ma poglądów poza sezonowymi”. - W innych grupach lewicowych dominuje preferencja dla spraw obyczajowych, które należą do imperium myślenia liberalnego – mówił w „Trójce”.
Prowadzący Michał Karnowski przypomniał Bugajowi jego słowa z krytycznego wywiadu o SLD sprzed 2 lat, cytat z Szekspira, że „czaszka już się nie uśmiechnie”. – W sensie dosłownym rzeczywiście się uśmiecha, bo Napieralski cały czas się uśmiecha – żartował polityk i zaznacza, że niewykluczone, że SLD odbuduje pewien rodzaj poparcia, bo ludzie są nieusatysfakcjonowani pozostałymi dwoma ofertami.
"Sięgnąć do głębokich kieszeni"
Bugaj skrytykował decyzję rządu o podwyżce podatku VAT. Zdaniem gościa Trójki jest do decyzja zła, ale wynikająca z politycznej kalkulacji.
Zdaniem ekonomisty decyzja rządu jest "sięgnięciem do bardzo wielu bardzo płytkich kieszeni", podczas gdy należałoby sięgnąć "do niewielu bardzo głębokich kieszeni. Ryszard Bugaj uważa, że opodatkowanie najbogatszych byłoby nie tylko sprawiedliwsze społecznie, ale także korzystniejsze ekonomicznie.
Od 1 stycznia podatek VAT zostanie podniesiony o jeden punkt procentowy, a stawki wzrosną z 7 do 8 procent i z 22 do 23 procent. Rząd nie wyklucza, że będzie podnosił VAT w kolejnych latach, jeśli sytuacja budżetowa państwa będzie niekorzystna.
agkm, IAR/polskieradio.pl