PJN stawia przede wszystkim na politykę prorodzinną, zamierza też ułatwiać życie przedsiębiorcom, których uznaje za dobro narodowe. Specjalista od politycznego z Uniwersytetu Warszawskiego, doktor Wojciech Jabłoński ocenia, że Polska jest najważniejsza przedstawiła swój program w mało atrakcyjnej formie. Program przedstawiano w formie przydługich tyrad, zabrakło pomysłu - ocenia Jabłoński.
Zdaniem Jabłońskiego, PJN może nie porwać tłumów przez najbliższy rok, jaki został do wyborów parlamentarnych. W najnowszym sondażu przeprowadzonym na zlecenie Polskiego Radia przez Instytut Badania Opinii Homo Homini, Polska jest Najważniejsza uzyskała 6,2 procent poparcia. Wojciech Jabłoński mówi, że jest to premia za wejście do politycznej gry oraz nagroda za obecność tego ugrupowania w mediach.
Politolog dodał, że jeśli PJN nie znajdzie funduszy na działalność oraz nie uatrakcyjni przekazu politycznego, przy urnach wyborczych może się okazać, że te 6 procent okaże się ostatecznie 3 procentami poparcia. A to - jak powiedział - oznaczałoby dla tego środowiska zagładę.
Według sondażu Homo Homini przeprowadzonego na zlecenie Polskiego Radia, na Platformę Obywatelską głosowałoby 37 procent Polaków, a na Prawo i Sprawiedliwość 26 procent. Sojusz Lewicy Demokratycznej uzyskałby 15,6 procent głosów, a Polskie Stronnictwo Ludowe 8,7 procent.
sm