Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Katarzyna Karaś 22.01.2012

ACTA w Polsce. Politycy nie mieli wątpliwości?

W jaki sposób zapadła rządowa decyzja o podpisaniu umowy ACTA? Informacje na ten temat zebrał znany prawnik, publicysta i webmaster Piotr Waglowski.
ACTA w Polsce. Politycy nie mieli wątpliwości?Glow Images

Jak możemy przeczytać na stronie prawo.vagla.pl, proces ten był "fascynujący". Jak ustalił Waglowski, wniosek Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o zgodę na podpisanie ACTA został wysłany 16 listopada, czyli na dwa dni przed powołaniem przez prezydenta Bronisława Komorowskiego nowego rządu. Podejmowanie decyzji w tej sprawie podjęto w trybie obiegowym. Nie było uwag. Uchwała Rady Ministrów zapadła 25 listopada.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Waglowski przypomina, że decyzja zapadła, choć premier Donald Tusk obiecał, że przed jej podjęciem zostaną rozwiane wszelkie wątpliwości sygnalizowane w trakcie prac nad porozumieniem głównie przez organizacje pozarządowe.

"Dokumentów nie udostępniono. Nie udostępniono też żadnych materiałów na temat konsultacji społecznych, które przeprowadziło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego" - czytamy na stronie prawo.vagla.pl. Pewne materiały pojawiły się na stronie MDiKN - jak wynika z nieoficjalnych ustaleń - dopiero 18 stycznia.

Jak informuje prawnik, decyzji o podpisie polskiego przedstawiciela pod dokumentem ACTA - co otwiera drogę do procedury ratyfikacji tej umowy - nie można już cofnąć (nastąpi to 26 stycznia w Tokio). Gdy Waglowski zapytał przedstawicieli ministerstw o to, czy mają plan na wypadek, gdyby się okazało, że Parlament Europejski albo polski Sejm nie wyrażą zgody na ratyfikację umowy - usłyszał, że "byłby to wstyd".

Tekst umowy ACTA w języku polskim>>>



prawo.vagla.pl, kk