Tworzywa sztuczne powinny być jeszcze bardziej trwałe, nie odkształcały się w wysokiej temperaturze i przepuszczały powietrze. Polscy naukowcy w Instytucie Chemii Przemysłowej pracują właśnie nad takim materiałem, który w skrócie nazwali PPO.
- Polioksyfenylen ma doskonałe właściwości mechaniczne, elektryczne oraz cechuje się wysoką odpornością na parę wodną i wodę do temperatury 120 stopni – zachwala materiał mgr inż. Marek Plesnar. Stwarza to szereg ciekawych zastosowań w budownictwie, czy w energetyce. Ma dużą odporność na uderzenie, zginanie, łamanie, doskonale odwzorowuje formy wtryskowe, w których jest potem przetwarzany. Jest doskonałym izolatorem.
PPO otrzymuje się w wieloetapowym procesie chemicznym. – Surowcami wyjściowymi są fenol i metanol – wyjaśnia dr inż. Zbigniew Wielgosz. W pierwszym procesie otrzymuje się tzw. monomer. Ten półprodukt należy oczyścić, a w kolejnym etapie poddaje się go polimeryzacji w obecności katalizatora, którym często jest miedź. Otrzymuje się na końcu politlenek fenylenu w postaci granulatu.
Produkt dodany do innych tworzyw sztucznych robi z nimi coś wspaniałego. Są bardziej odporne na wysokie temperatury i urazy mechaniczne. Wyzwaniem dla naukowców jest obecnie opracowanie metody utylizacji tego tworzywa sztucznego bez szkody dla środowiska.
Rozmawiał Artur Wolski.