"Większość, 57 procent obywateli, potępia zbrodnię w Srebrenicy. Naszym obowiązkiem jest poszanowanie opinii publicznej i przyjęcie rezolucji (potępiającej zbrodnię). Sądzę, że dojdzie do tego w początkach marca" - oświadczyła Djukić-Dejanović.
Przewodnicząca parlamentu dodała, że deputowani Partii Demokratycznej (DS) - proeuropejskiej formacji prezydenta Serbii Borisa Tadicia - pracują obecnie nad tekstem rezolucji.
Sprzeciw nacjonalistów
W lipcu 1995 roku w Srebrenicy na wschodzie Bośni, siły bośniackich Serbów, przy biernej postawie żołnierzy ONZ, wymordowały około ośmiu tysięcy muzułmańskich mężczyzn i chłopców. Masakra ta została uznana za ludobójstwo zarówno przez Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości, jak i Międzynarodowy Trybunał ds. Zbrodni w dawnej Jugosławii.
Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości nie wymienił w tym tekście Serbii jako odpowiedzialnej za masakrę, lecz zarzucił jej, że nic nie zrobiła, aby do tej zbrodni nie dopuścić.
Rządząca w Serbii koalicja, zdominowana przez DS (78 deputowanych na 250), chce, aby tekst tej rezolucji otrzymał silne poparcie w parlamencie, lecz projekt ten wzbudza sprzeciw nacjonalistycznej opozycji. Opozycja nie zgadza się, aby w tekście rezolucji znalazło się określenie masakry w Serbrenicy jako "ludobójstwo", gdyż mogłoby to doprowadzić do uznania za nie odpowiedzialności przez Serbię. (PAP)
ag, PAP