Gołębie zamiast jastrzębi. Co z naszymi kredytami?

Do tej pory w Radzie obowiązywał w miarę jasny podział na zwolenników łagodnej polityki pieniężnej nazywanych "gołębiami" i bardziej skorych do podnoszenia stóp procentowych w obawie przed wyższą inflacją "jastrzębi".

Tym razem ten podział zamiast pomóc analitykom, narobił im sporo kłopotów - pisze "Puls Biznesu." Kandydaci uznawani przed startem nowej Rady za murowanych "jastrzębi" okazują się "gołębiami". Z kolei oceniani jako zwolennicy łagodnej polityki zaskakują zapowiedziami podwyżek stóp.

Marcin Mróz, główny ekonomista Fortis Banku podkreśla, że nowi członkowie Rady, wchodząc do niej, uzyskali dostęp do wyników prac całego zaplecza analitycznego NBP. "Taki zastrzyk informacji może diametralnie zmienić poglądy nawet doświadczonego ekonomisty" - dodaje.

rk,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)