Jak pisze "Handelsblatt", udział Jarosława Kaczyńskiego spowoduje, że wybory będą ciekawe. Dziennik kół gospodarczych upatruje jego szanse w tym, że - jak ocenia - po tragedii w Smoleńsku Polacy "pojednali się z braćmi Kaczyńskimi".
Z kolei "Sueddeutsche Zeitung" wątpi, by sympatia, z jaką Polacy zaczęli traktować Jarosława Kaczyńskiego po śmierci brata, przełożyła się na dobry wynik wyborczy prezesa PiS-u. Jednocześnie monachijski dziennik zaznacza, że partia ma jakiekolwiek szanse na sukces w wyborach tylko z Jarosławem Kaczyńskim w roli kandydata.
"Frankfurter Allgemeine Zeitung" ocenia, że jego decyzja ma kluczowe znaczenie dla całego obozu narodowo-konserwatywnego w Polsce, który - jak twierdzi dziennik - bez wyrazistego lidera ponownie mógłby się rozpaść na wiele małych partii.
Berliński "Der Tagesspiegel" pisze, że wielu Polaków zna Jarosława Kaczyńskiego jako zajadłego wojownika, który nie cofa się sprzed brudną kampanią. Dziennik sugeruje, że lider PiS-u, aby pozyskać przychylność wyborców, powinien wyciągnąć rękę do politycznych przeciwników, zmienić swój wizerunek, wygładzić gesty, złagodzić ton - słowem, jak pisze "Tagesspiegel", określić się na nowo.
rr, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)