"Gaszenie pożaru pod Moskwą odbywa się na pokaz"

Gazeta "Komsomolskaja Prawda" informuje, że w Rosji obecnie zanotowano około 600 pożarów na powierzchni prawie 200 tysięcy hektarów. Ogień zniszczył bazę marynarki wojennej pod Moskwą oraz sąsiednie Centrum Łączności Sztabu Generalnego rosyjskiej armii. To niezwykle ważny obiekt strategiczny.

"Teraz już wiadomo, dlaczego prezydent Dmitrij Miedwiediew zdymisjonował szereg wysokich rangą oficerów z Ministerstwa Obrony" - pisze "Komsomolskaja Prawda".

Z kolei niezależna "Nowaja Gazieta" zwraca uwagę, że gaszenie ognia odbywa się często na pokaz. Według dziennika, takie pokazowe gaszenie pożaru zorganizowano w rejonie nogińskim pod Moskwą. Na niewielki odcinek palącego się lasu ściągnięto wiele jednostek straży pożarnej i ogień w obecności lokalnych urzędników i kamer pokazowo ugaszono. Gazeta pisze, że w rzeczywistości - jeśli ogień znajduje się daleko od miejsca, gdzie mieszkają ludzie - pożaru często nikt nie gasi.

W Rosji na razie nie ma nadziei na deszcz, który mógłby pomóc w walce z pożarami.

sm, Włodzimierz Pac - Moskwa