- Pierwszy etap prac archeologicznych potrwa trzy dni, prowadzone będą w trzech miejscach w budynkach gospodarczych - poinformował we wtorek szef pionu śledczego IPN w Białymstoku, prokurator Zbigniew Kulikowski.
W listopadzie ubiegłego roku w tzw. Domu Turka w Augustowie przeprowadzone zostały badania z użyciem georadaru. Ich wyniki wskazały na sześć miejsc, gdzie mogą spoczywać szczątki ludzkie. Ale dopiero badania archeologiczne pozwolą jednoznacznie to stwierdzić.
Prokurator Kulikowski powiedział, że na razie, ze względu na pogodę, przeprowadzone będą badania archeologiczne w trzech miejscach w budynkach gospodarczych; w pozostałych trzech miejscach, na zewnątrz, dopiero wtedy, gdy będzie cieplej.
Posłuchaj archiwalnych dźwięków w serwisie - Radia Wolności >>>
W ocenie miejscowych historyków, w budynku i w jego pobliżu mogą znajdować się szczątki kilkunastu osób.
- Budynek ten jest miejscem kaźni najlepszych ludzi tej ziemi. W tym miejscu bardzo intensywnie walczono z podziemiem niepodległościowym w latach powojennych. (...) Tutaj prowadzono bestialskie przesłuchania - mówiła wcześniej Danuta Kaszlej, prezes Klubu Historycznego im. Armii Krajowej w Augustowie.
pp/PAP
Galeria: dzień na zdjęciach >>>