Trójka
Michał Przerwa
19.09.2016
Latające dywany istniały naprawdę
Opowiadała o nich Szeherezada w "Baśniach z 1001 nocy". Najstarszy ponoć pochodzi z Persji i był własnością tamtejszego księcia Husajna.
Posłuchaj
-
Gość Natalii Grzeszczyk o latających dywanach (Mój ssskarbie/Trójka)
Czytaj także
Egzemplarz "Króla Salomona" miał 60 mil długości, był zielony, utkany z jedwabiu i obszyty nićmi z prawdziwego złota. Podobny został opisany w irańskiej "Księdze cudów". On z kolei należał do szejka Muhammada. Alladyn też latał na jednym z nich.
Skąd wzięły się latające dywany? Jedna z teorii mówi, że stoją za tym bogaci szejkowie arabscy. Co ma do tego rtęć? Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania.
***
Tytuł audycji: Mój ssskarbie
Autor: Natalia Grzeszczyk
Gość: Janusz Grzeszek (Centrum Nauki Kopernik)
Data emisji: 19.09.2016
Godzina emisji: 10.19
mp/fbi