Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Beata Krowicka 27.01.2014

Oleksy: zniesmaczają mnie pieniądze za więzienie CIA

Wiceprzewodniczący SLD Józef Oleksy podkreśla, że sprawa tajnych więzień CIA w Polsce powinna zostać wyjaśniona, a odpowiedzialne osoby należy ukarać.
Józef Oleksy uważa, że Leszek Miller mógł nie znać szczegółów sprawy więzienia CIA W Starych KiejkutachJózef Oleksy uważa, że Leszek Miller mógł nie znać szczegółów sprawy więzienia CIA W Starych KiejkutachPR
Posłuchaj
  • Józef Oleksy, wiceprzewodniczący SLD o tajnych więzieniach CIA w Polsce (Salon polityczny Trójki/Trójka)
Czytaj także

CIA zapłaciła polskim służbom 15 milionów dolarów za prowadzenie tajnego więzienia w Starych Kiejkutach. Te rewelacyjne informacje ujawnił "Washington Post". Dwa kartony z pieniędzmi wysocy rangą przedstawiciele Amerykanów przekazali polskim służbom specjalnym. Baza w Starych Kiejkutach była dla USA najważniejszym ze wszystkich tajnych więzień stworzonych po zamachach z 11 września. Leszek Miller, który był wtedy premierem, komentuje, że są to śmieszne doniesienia przypominające hollywoodzki scenariusz.

Józef Oleksy, wiceprzewodniczący SLD, który był gościem "Salonu politycznego Trójki" uważa, że Miller niekoniecznie był informowany o całej sprawie. - Szczegółów operacji nie musiał znać, bo ich było wiele. Ja wiem, jakie ja dostawałem raporty, już jako marszałek Sejmu - powiedział. - Mogło się zdarzyć, że szczegółów mu nie referowano zwłaszcza, że wiemy już dziś, że CIA pozwoliła sobie na dużo więcej niż być może w tej umowie o współpracy było - dodał.

Oleksy zaznaczył, że teraz na sprawę tajnych więzień CIA w Polsce patrzy się inaczej niż przed laty. - Dzisiejszy ogląd tej sprawy jest pełen moralistyki i wyczulenia na prawa człowieka. Z dystansu to się ocenia dużo ostrzej i dobrze, że pryncypialnie jest to traktowane. Musi to być wyjaśnione i sprawcy powinni być ukarani - powiedział w radiowej Trójce.

Sprawa finansowania więzienia w Starych Kiejkutach budzi wątpliwości wiceszefa SLD. - Mnie zniesmaczają te pieniądze, bo to jest jakaś forma zapłaty za coś, ale nie wiem za co dokładnie, nikt nie ma rachunków, nie wiemy, że było to uprawnione i legalne - wyjaśnił. Dodał, że jest zdezorientowany po licznych oświadczeniach o tym, kto o czym wiedział.

Józef Oleksy odniósł się także do sytuacji na Ukrainie. Prezydent Wiktor Janukowycz zaproponował w sobotę stanowiska rządowe liderom opozycji. Arsenij Jaceniuk miałby zostać premierem, a Witalij Kliczko wicepremierem. Opozycja odrzuciła propozycję. - Ani jedni ani drudzy mnie nie zaskoczyli, dlatego że w arsenale możliwości prezydenta Janukowycza właściwie tylko pozostawał taki kompromis, żeby się podzielić władzą - powiedział Oleksy. - Jeżeli chodzi o opozycję, oni nie mieli wyjścia, nie wyobrażam sobie, że przychodzi Kliczko i Jaceniuk i ogłaszają na Majdanie, że przyjęli funkcje u Janukowycza - dodał. Jego zdaniem na Ukrainie dojdzie do przedterminowych wyborów.

Józef Oleksy wyjaśnił też w Trójce, że na razie formalnie nie jest kandydatem SLD w nadchodzących wyborach do Europarlamentu, choć został rekomendowany i wyraża zainteresowanie udziałem w wyborach.

Rozmawiał Marcin Zaborski.

bk