Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Artur Jaryczewski 09.07.2014

Konsolidacja na prawicy? Gowin: w środę kolejne spotkanie Kaczyńskiego i Ziobry

Jarosław Gowin mówił w radiowej Trójce, że prawdopodobnie w środę dojdzie do kolejnego spotkania liderów PiS oraz Solidarnej Polski. Prezes Polski Razem liczy na to, że Jarosław Kaczyński i Zbigniew Ziobro dojdą do kompromisu.
Jarosław GowinJarosław Gowin Polskie Radio/Trójka
Posłuchaj
  • Jarosław Gowin o konsolidacji prawicy (Salon polityczny Trójki)
Czytaj także

Do pierwszego spotkania Ziobry z Kaczyńskim doszło w poniedziałek. Politycy nie osiągnęli jednak porozumienia. - Dużym sukcesem jest już to, że rozmowy w ogóle się odbyły. Jarosław Kaczyński twierdzi, że Solidarna Polska postawiła na koniec jakieś warunki zaporowe, z kolei SP twierdzi, że to nie są żadne warunki zaporowe. Mam nadzieję, że w środę te różnice zostaną, jeżeli nie usunięte, to zniwelowane - mówił w "Salonie politycznym Trójki" Jarosław Gowin.

Celem konsolidacji opozycyjnej prawicy jest odsunięcie od władzy rządu premiera Tuska. W tym celu przedstawiciele prawej sceny politycznej i różnych stowarzyszeń mają spotkać się w sobotę na kongresie zjednoczeniowym. Lider Polski Razem nie jest jednak pewien, czy do tego spotkania dojdzie. - Liczę na to, że koledzy z PiS-u i Solidarnej Polski znajdą kompromis i dzięki temu ten kongres będzie się mógł odbyć w sobotę. Jeśli tego porozumienia nie będzie, to ja osobiście uważam, że warto rozważyć przesunięcie terminu kongresu - podkreślił.

Polityk zaznaczył, że Polska Razem jest gotowa do partnerskiej współpracy z PiS-em. - Oczywiście uwzględniającej dysproporcje poparcia, ale nie pozwolimy się traktować jak przystawkę - dodał. - W ogóle nie było rozmów dotyczących miejsc. Rozmawialiśmy tylko o tym, jak odsunąć od władzy obecną ekipę i rozmawialiśmy także o programie przyszłego rządu - powiedział.

Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji  "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

- Nie mam żadnych ambicji personalnych, ja mam ambicje programowe. Chciałbym, żeby powstał rząd, który naprawdę będzie naprawiać polskie państwo bo, to państwo jest - zacytuję klasyka - kupą kamieni. Wszyscy, którzy otarli się o rządzenie wiedzą, że minister Sienkiewicz ma rację. Problem z tą ekipą, z moimi dawnym kolegami z Platformy, polega na tym, że oni wiedząc jaki jest stan państwa nie próbują tego zmienić. Mam nadzieję, że wkrótce dojdzie do władzy rząd, który zacznie walczyć o interesy polskich obywateli - mówił gość radiowej Trójki.

Rozmawiała Beata Michniewicz.

(aj/mk)