Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Petar Petrovic 18.11.2014

Andrzej Rozenek: członkowie PKW powinni podać się do dymisji

- Wydaje się, że to nie system zawiódł, tylko organizacja wyborów – przekonywał w „Salonie politycznych Trójki” Andrzej Rozenek, rzecznik Twojego Ruchu.
Andrzej Rozenek, rzecznik Twojego RuchuAndrzej Rozenek, rzecznik Twojego RuchuPolskie Radio

W radiowej Trójce Andrzej Rozenek oceniał, że winę za to, że wciąż nie znamy wyników wyborów samorządowych, ponosi Państwowa Komisja Wyborcza, która nie ma prawa dziś narzekać na  kłopoty z system, gdyż jego działanie powinno być sprawdzone przed wyborami. - Zdaje się, że tydzień przed wyborami słyszeliśmy od PKW, że wszystko jest sprawdzone i działa - dodał.

W zeszły czwartek przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej mówił w radiowej Trójce, że wciąż trwają testy systemu, a ich wyniki dają nadzieję, że podczas wyborów wszystko będzie działać sprawnie.

Wybory samorządowe 2014. Serwis specjalny>>>

Rzecznik Twojego Ruchu zwracał uwagę, że wcześniej, zanim zaczęto korzystać z systemu, nie było takich problemów z liczeniem głosów.

- Coś złego działo się już w dniu wyborów, w wielu punktach wyborczych nie było prawidłowo wydrukowanych kart do głosowania. (…) Coś nie zadziałało w czasie sprawdzania głosów. Są sygnały od członków komisji mówiących, że porozpruwane worki walały się po ziemi, że wożono głosy prywatnymi samochodami, że leżały one niezabezpieczone - wyliczał w "Salonie politycznym Trójki" Andrzej Rozenek.

Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

Jego zdaniem ludzie zasiadający w PKW powinni mieć "poczucie, że coś nie wyszło" i podać się do dymisji. Andrzej Rozenek, przekonywał, że nie można mówić iż w wyborach samorządowych jego partia poniosła klęskę, gdyż jest młoda i nie ma jeszcze zbyt silnych struktur. Dlatego nie oczekuje, że z tego powodu dymisję złoży szef ugrupowania Janusz Palikot. - Porażkę totalną poniósł Leszek Miller i SLD, tam jest dramat - ocenił. Dodał, że zauważalne jest, iż wyborcy coraz częściej decydują się głosować na partie prawicowe, a ci z lewicowymi poglądami nieraz wybierają PO. - Partia ta próbuje skręcać w lewo, ale są to udawane skręty – oceniał.

Rozmawiała Beata Michniewicz.

(pp/mk)