Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Katarzyna Karaś 16.01.2015

Europosłanka PiS: nadszedł czas, by spróbować rozwiązać problem "frankowiczów"

Prawo i Sprawiedliwość uważa, że rząd powinien zareagować na wzrost kursu franka i pomóc tym, którzy wzięli kredyty w tej walucie. Ten temat poruszyliśmy w audycji "Puls Trójki".
Frank szwajcarskiFrank szwajcarskiGlow Images/East News

- Chodzi o artykuł 71. konstytucji, w którym mowa jest o wsparciu i ochronie rodziny. Kredyty we frankach najczęściej zaciągali młodzi ludzie, którzy chcieli mieć swoje mieszkanie i dzisiaj dowiedzieli się, że ich rata wzrośnie nawet o 500 zł miesięcznie (...) Te rodziny są w bardzo trudnej sytuacji. Bardzo często tracą swoje domy i pozostają z długami - powiedziała Jadwiga Wiśniewska, eurodeputowana PiS. - Nie ma symetrii między bankiem a osobą biorącą kredyt. Uważamy, że przyszedł czas, by spróbować rozwiązać ten problem. Zresztą pani premier w kampanii samorządowej zapowiadała, że niezwłocznie tym tematem koalicja rządowa się zajmie  - dodała.
Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
- Rzeczywiście jest to ogromny problem. Problem, z którym spotykamy się w pewnym cyklu. Dokładnie rok temu, 15 stycznia 2014 roku, mieliśmy podobną sytuację. Wówczas PSL wnioskowało do banków o renegocjacje umów kredytowych. Dzisiaj się wydaje, że jest trochę za wcześnie. 22 stycznia będzie obradował Europejski Bank Centralny, na wtorek wicepremier Janusz Piechociński umówił się na spotkanie z szefem Narodowego Banku Polskiego, jest też w kontakcie z finansistami. Poczekajmy też na ruch ze strony Szwajcarii, bo to Szwajcarzy już dzisiaj odczuwają kryzys w związku z wysokim kursem franka szwajcarskiego - oceniła Urszula Pasławska, wiceprezes PSL.
- PiS proponuje, by rozważyć możliwość przewalutowania przez frankobiorców kredytów na złotówki czy też - ze względu na szczególnie trudną sytuację osobową - zawieszenie spłaty kredytu w czasie. Oczekujemy, że będzie wola koalicji rządzącej do pochylenia się nad pomysłami, jak pomóc ludziom, którzy są w dramatycznej sytuacji - wyjaśniła Jadwiga Wiśniewska. - Ta sytuacja jest, w mojej ocenie, sytuacją wyjątkową. Uważam, że parlament powinien pochylić się nad problem tak ogromnej grupy społecznej - podkreśliła.
Szwajcarski bank centralny (SNB) ogłosił nieoczekiwanie w czwartek rano, że przestaje bronić swojej waluty i uwalnia kurs franka szwajcarskiego. Dotąd SNB utrzymywał tzw. sztywny kurs, co oznaczało, że euro nie mogło kosztować mniej niż 1,2 franka. Jednocześnie SNB obniżył w czwartek stopę procentową do -0,75 proc. Efektem tych decyzji była panika i zamieszanie na rynku. Parę minut przed godziną 11 w czwartek kurs CHF/PLN przekraczał 5,19 (dzień wcześniej, po południu frank szwajcarski kosztował 3,57 zł) - takiego kursu nie notowano jeszcze nigdy w historii. Potem sytuacja się nieco uspokoiła i złoty odrobił trochę strat. Jednak w piątek ok. godz. 18 za franka trzeba było zapłacić 4,38 zł.
***
Tytuł audycji: Puls Trójki
Prowadził: Marcin Zaborski
Goście: Jadwiga Wiśniewska (eurodeputowana PiS), Urszula Pasławska (wiceprezes PSL)
Data emisji: 16.01.2015
Godzina emisji: 17.45
(kk/mk)