Kurdowie to jeden z najbardziej fascynujących narodów na świecie. Jest ich ponad 40 milionów, nie mają własnego państwa, a my wszyscy jesteśmy im winni wdzięczność choćby za jedno. To właśnie Kurdowie - nikt inny, tylko oni - codziennie ryzykują życiem, walcząc zbrojnie z Państwem Islamskim w Iraku i Syrii.
Bardzo trudno żyć ze świadomością, że tak blisko przebiega linia frontu okrutnej wojny, w której giną setki ludzi. - Psychologicznie nie da się uniknąć napięcia. Kilka miesięcy temu Państwo Islamskie podeszło 20 km od Duhoku, tysiące ludzi szykowało się do ucieczki do Turcji, ale udało się odeprzeć wroga - mówi jeden z gości Dariusza Rosiaka, który zrealizował audycję w Erbilu, stolicy irackiego Kurdystanu.
Miejscowa ludność swe nadzieje pokłada w kilkusettysięcznej armii peszmergów, czyli kurdyjskich bojowników, którzy gotowi są walczyć z Państwem Islamskim. Autor "Raportu o stanie świata" rozmawia z jednym z peszmergów o tym, dlaczego wstąpił do armii i, będąc na pierwszej linii frontu, stawia czoło bezwzględnym radykałom.
***
Tytuł audycji: Raport o stanie świata
Prowadził: Dariusz Rosiak
Data emisji: 17.01.2015
Godzina emisji: 14.05
(fbi, mk)