Amerykański przywódca przyjeżdża do Warszawy w związku ze szczytem państw Trójmorza, w ramach którego współpracuje ze sobą 12 państw położonych w regionie pomiędzy Adriatykiem, Bałtykiem a Morzem Czarnym. Donald Trump będzie przebywał w Warszawie od 5 lipca wieczorem do 6 lipca.
Spotkanie prezydentów Polski i Stanów Zjednoczonych w cztery oczy, rozmowy delegacji, udział w rozpoczęciu Szczytu Trójmorza i przemówienie na Placu Krasińskich to główne punkty programu wizyty.
– Każdy z parlamentarzystów PiS ma przywieźć autokar zwolenników, ale nie ma tam miejsca dla opozycji. To jest zawstydzające – podkreśla Grzegorz Schetyna. Wyjaśnił, że wydarzenie na pl. Krasińskich organizuje Kancelaria Prezydenta RP, a nie administracja USA. – Strona amerykańska może zaprosić swoich gości, ale trudno sobie wyobrazić, aby zapraszała wszystkich posłów opozycji.
– Pamiętam, jak w 2014 r. kancelaria prezydenta Komorowskiego organizowała spotkanie z prezydentem Barackiem Obamą. Pamiętam zaproszonych marszałków iposłów z PiS. Wtedy wszystko było normalnie. Dzisiaj normalnie nie jest – mówił gość audycji. – To ma być ustawka i pokazanie, że cały kraj, cała Polska popiera prezydenta Dudę i rząd PiS. Ma to zobaczyć prezydent Stanów Zjednoczonych. To afrykańskie zwyczaje – zaznaczył Grzegorz Schetyna.
Gość Trójki zapowiedział także rozmowy z abamasadorem USA w Polsce. – Chodzi o wszystkich parlamentarzystów opozycyjnych. Będę rozmawiał w ich imieniu – dodał.
Aby dowiedzieć się więcej o wizycie Donalda Trumpa i związanych z nią oczekiwaniami przewodniczącego PO, zapraszamy do wysłuchania całej audycji. W rozmowie Grzegorz Schetyna mówił także o miesięcznicach smoleńskich i pomocy uchodźcom.
***
Tytuł audycji: Salon polityczny Trójki
Prowadzi: Beata Michniewicz
Gość: Grzegorz Schetyna (przewodniczący PO i szef sejmowej komisji spraw zagranicznych)
Data emisji: 30.06.2017
Godzina emisji: 8.12
pg/iwo