Wszystkie aktualnie publikowane sondaże wykazują największe poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości. – Przy dobrym funkcjonowaniu stanu gospodarki, który wynika z koniunktury światowej dużo łatwiej otrzymać poparcie – powiedziała wytykając partii rządzącej "małą liczbę inwestycji w kraju" i niewykorzystywanie dobrych warunków dla polskiej gospodarki.
Zdaniem posłanki Prawo i Sprawiedliwość "bardzo często stawia dobre diagnozy" dotyczące problemów, z jakimi zmaga się Polska, ale "odpowiedzi są często toksyczne". Za przykład podała tu reformę sądownictwa czy programy socjalne partii, które jej zdaniem "nie działają prodemograficznie".
Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
Szefowa Nowoczesnej odniosła się też do niedawno opublikowanych sondaży poparcia ugrupowań politycznych w Polsce. Jedno z takich badań opinii pokazuje, że ewentualne stronnictwo Roberta Biedronia mogłoby liczyć na 5 proc. głosów, podczas gdy partia Katarzyny Lubnauer mogłaby nie wejść do parlamentu.
Posłanka nazwała sondaż "kuriozalnym". – Jeżeli przypomnimy sobie tworzenie czy Nowoczesnej, czy Partii Demokratycznej, czy innych nowych politycznych bytów, to one za swoją nowość zwykle dostawały "premię" w postaci około 10 proc. poparcia, więc 5 proc. brzmi bardzo mizernie – powiedziała.
Jednocześnie zwróciła uwagę na sondaż przygotowany przez Kantar Public, który sugeruje silną polaryzację sceny politycznej i wzrost poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości lub Koalicji Obywatelskiej. - Te wybory staną się jasnym polem walki dwóch dużych bloków - mówiła Katarzyna Lubnauer, która nazwała tę walkę polityczną "sporem między nowoczesnością a regresem".
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Tytuł audycji: Salon polityczny Trójki
Prowadzi: Paweł Lisicki
Gość: Katarzyna Lubnauer (przewodnicząca Nowoczesnej)
Data emisji: 21.08.2018
Godzina emisji: 8.14
msze/mk