– Koalicja Europejska rozszerzy się o nowe podmioty. Prezentacja partii i środowisk, które wesprą ten projekt jeszcze przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, nastąpi w przyszłym tygodniu – informował w piątek 10 maja lider PO Grzegorz Schetyna. Koalicję – projekt powołany pod koniec lutego na majowe wybory do Parlamentu Europejskiego – współtworzą już PO, PSL, SLD, Nowoczesna oraz Zieloni.
– To, co już chyba widać, i to, co chyba wie już też Grzegorz Schetyna, to to, że Koalicja Europejska nie wyszła, że już właściwie przegrała te wybory – powiedział w Trójce Adrian Zandberg. Ocenił, że kampania wyborcza Koalicji Europejskiej przebiega niemrawo, a sama koalicja nie ma "tego czegoś wspólnego". – To się po prostu nie klei, nie ma energii, żeby pójść do przodu – dodał.
Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
– Gdy spojrzy się na partie, które tam wchodziły, to z prostego matematycznego zsumowania koalicja ta powinna już być dwie długości przed PiS, a widać jasno, że w kolejnych sondażach z PiS przegrywa – wskazał gość Trójki. Podkreślił, że "mechaniczne wepchnięcie wszystkich, od Giertycha po Czarzastego, na jedną listę nie ma prawa zadziałać". – Lewica Razem nie wejdzie do tak zbudowanej koalicji – dodał.
Adrian Zandberg mówił też o szansach na współpracę z Wiosną Roberta Biedronia, problemie przestępstw seksualnych w Kościele i relacjach na linii państwo-episkopat.
***
Tytuł audycji: Salon polityczny Trójki
Prowadzi: Paweł Lisicki
Gość: Adrian Zandberg (Lewica Razem)
Data emisji: 13.05.2019
Godzina emisji: 8.14
fc/mk