Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Daniel Czyżewski 27.05.2019

Rekordowa frekwencja w wyborach do PE. "Coś ważnego się dzieje i ludzie to rozumieją"

– Przesolono z pewnym rodzajem kampanii, mówię o opozycji, co wygoniło elektorat PiS z domów i zachęciło do głosowania – mówił na antenie Trójki Tomasz Sakiewicz ("Gazeta Polska"). – Wysoka frekwencja to "signum temporis", coś ważnego się dzieje i ludzie to rozumieją, czują – stwierdził Bogusław Chrabota ("Rzeczpospolita"). 
Posłuchaj
  • Frekwencja w tych wyborach do Parlamentu Europejskiego zwiększyła się prawie dwukrotnie w porównaniu z poprzednimi. Jakie zjawiska na to wpłynęły? (Puls Trójki)
Czytaj także

W wyborach do Parlamentu Europejskiego PiS otrzymało 45,38 proc. głosów, Koalicja Europejska - 38,47 proc., Wiosna - 6,06 proc., Konfederacja - 4,55 proc., Kukiz'15 - 3,69 proc., Lewica Razem - 1,24 proc. - wynika z oficjalnych danych ogłoszonych przez Państwową Komisję Wyborczą. Wyniki te padły przy rekordowej frekwencji, która wyniosła 45,68 proc. Liczba głosów nieważnych wyniosła 0,82 proc. ogólnej liczby głosów.

W wyborach do Parlamentu Europejskiego, które odbyły się 25 maja 2014 r., frekwencja wyborcza wyniosła 23,82 proc. Liczba głosów nieważnych wyniosła 3,12 proc. ogólnej liczby głosów. 

Tomasz Sakiewicz uważa, że styl prowadzenia kampanii przez opozycję zmobilizował zwolenników PiS. – Aż takiej frekwencji się nie spodziewałem, choć spodziewałem się sporo wyższej niż przed pięcioma laty. Widać było pełną mobilizację już w ostatnich dniach przed wyborami. Miałem wrażenie, że powody tej mobilizacji zaczynały być jasne. Przesolono z pewnym rodzajem kampanii, mówię o opozycji, co wygoniło elektorat PiS z domów i zachęciło do głosowania – stwierdził redaktor naczelny "Gazety Polskiej". 

Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki""Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

Z kolei redaktor naczelny "Rzeczpospolitej"stwierdził, że "dzieje się coś ważnego", to historyczny moment. – Frekwencja wygrała. To jest fenomen frekwencji, że po dwóch przypadkach poprzednich wyborów do PE, gdy frekwencja nie sięgała 23 proc. nagle mamy tyle, i w ogóle w Europie tyle. Świadczy to o tym, że jest jakieś kryterium w historii Europy, podobnie jak i Polski, kiedy zarówno opozycja, jak i rządząca partia mobilizują swój elektorat. Jest taki "signum temporis", coś ważnego się dzieje i ludzie to rozumieją, czują – zaznaczył Bogusław Chrabota.  

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji. 

***

Tytuł audycji: Puls Trójki
Prowadzi: Mariusz Krzemiński
Goście: Tomasz Sakiewicz ("Gazeta Polska"), Bogusław Chrabota ("Rzeczpospolita")
Data emisji: 27.05.2019  
Godzina emisji: 17.45

dcz/gs