Prezydent USA Joe Biden podjął decyzję o skierowaniu do Europy 2 tysięcy amerykańskich żołnierzy – poinformował Pentagon. Według informacji Polskiego Radia około 1700 z nich trafi do Polski. Dodatkowo tysiąc żołnierzy amerykańskich zostanie przesuniętych z Niemiec do Rumunii. O decyzji prezydenta Joe Bidena poinformował rzecznik Pentagonu John Kirby.
Na antenie Programu 3 Polskiego Radia Paweł Zalewski, odnosząc się do decyzji Joe Bidena, wskazał, że "to doskonała informacja". – Amerykanie informowali już wcześniej, że w sytuacji zwiększającego się zagrożenia na Wschodzie będą chcieli wzmocnić wschodnią flankę, a więc i Polskę – przypomniał i dodał, że "to się dzisiaj dzieje".
"To jednak nie zmienia istotnie naszej sytuacji"
Jak podkreślił, "oczywiście 1700 żołnierzy amerykańskich nie zmienia jakoś istotnie naszej sytuacji". – Po drugiej stronie granicy, na terenie Białorusi, która nie jest terenem Federacji Rosyjskiej, mamy około 30 tys. żołnierzy rosyjskich, a nad granicą z Ukrainą jest ich ponad 100 tys. – zaznaczył.
– Jest to natomiast bardzo silny sygnał polityczny – ocenił. – Wbrew oczekiwaniom Putina, który zażądał wycofania wojsk NATO z krajów bałtyckich, z Polski, z Rumunii, prezydent Biden i USA potwierdzają bardzo wyraźnie swoje zobowiązania wobec nas – powiedział i dodał, że "to jest naprawdę bardzo istotne".
08:28 _PR3_AAC 2022_02_02-18-10-01.mp3 Paweł Zalewski: skierowanie do Europy 2 tys. żołnierzy to bardzo silny sygnał polityczny (Trójkowy komentarz dnia)
***
Tytuł audycji: "Trójkowy komentarz dnia"
Prowadzi: Bartłomiej Graczak
Gość: Paweł Zalewski (Polska 2050)
Data emisji: 2.02.2022
Godzina emisji: 18.10
jb