Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Artur Jaryczewski 19.11.2011

Nowy rząd Tuska. "To nie czas na naukę"

Większość polityków uczestniczących w "Śniadaniu w Trójce" oceniła, że przed nowym, młodym rządem Donalda Tuska stoi dużo ciężkich wyzwań.
Mariusz BłaszczakMariusz BłaszczakPRSA

Jarosław Kalinowski w radiowej Trójce powiedział, że rząd w "pewnej części" jest autorski. - Po stronie PO, to jest autorski rząd premiera wynikający z tych różnych skrzydeł i stron. Nikogo to nie dziwi, że w ten sposób premier zbudował ten rząd, aby zrównoważyć różne spojrzenia w swojej partii. A w naszej części rząd jest nasz, to są propozycje PSL.

Dla posła PiS Mariusza Błaszczaka "mega kompromitacją" jest obecność w rządzie Jacka Rostowskiego. - To jest niepoważne, że minister finansów do końca września podczas kampanii wyborczej przedstawiał projekt budżetu na rok 2012, zupełnie wirtualny. Premier Tusk powołał do tego rządu kilka osób, które nie mają doświadczenia administracyjnego, ani ministerialnego. To nie jest czas na to, żeby dawać ludziom szansę do pobierania nauki.

- Ten rząd może się podobać, ale tylko i wyłącznie w sensie wizualnym – powiedział Sławomir Kopyciński z Ruchu Palikota. - Bardzo krytycznie oceniamy powołanie ministra Rostowskiego oraz Gowina. Te dwa nazwiska będą dużym obciążeniem dla tego rządu. To był ruch taktyczny Donalda Tuska, który stworzył rząd dla PO. Załatwił sprawę wewnętrznych konfliktów desygnując na ministra pana posła Gowina.

Józef Oleksy uważa, że nowy rząd nie ma wielkich osobowości. - Kiedyś była reguła, że ministrowie byli przesłuchiwani w komisjach sejmowych i minister mógł nie dostać wotum zaufania. Teraz tego nie ma, premier ma prawo do autorskiego rządu. Nie podzielam zachwytu nad tym składem uważam, że jest przeciętny i nie porywający wyobraźni do wielkich działań.

- Widziałem ten rząd w pałacu prezydenckim stojący jak drużyna i to robiło wrażenie – podkreślił doradca prezydenta Henryk Wujec. - To jest rząd bardzo młody. Tusk postawił na młodość. Wielu z nich jest po raz pierwszy ministrami, to niezwykłe wyzwanie. Dla nich wszystkich to także niezwykła mobilizacja i na to stawia Tusk.

Andrzej Halicki (PO) zaznaczył, że z ocenami rządu na razie trzeba poczekać. - Dajmy czas nowym ministrom (…) Jeśli chodzi o zmiany co jakiś czas potrzebne jest wprowadzenie świeżej krwi. Ministrowie prowadzą wielkie batalie, więc czasami potrzebne jest przegrupowanie, tylko wtedy jest się skutecznym.

Aby dowiedzieć się więcej, posłuchaj całej rozmowy.

Audycji "Śniadanie w Trójce" można słuchać w każdą sobotę o godzinie 9. Zapraszamy.

aj