Goście Marcina Zaborskiego dyskutowali o ustawie, która niedawno przeszła przez pierwsze czytanie w Sejmie. Jako sukces przedstawiał to w Trójce szef podkomisji, która przygotowywała sprawozdanie o ustawie do drugiego i trzeciego czytania.
Drugi z gości, adwokat Tomasz Zając, który reprezentuje podwykonawców, narzekał jednak na tempo prac w parlamencie. - Kiedy chodziło o uchwalenie emerytur czy tzw. ustawy narkotykowej, dało się je przyjąć w ciągu jednego dnia. O tej ustawie słyszymy od kilku miesięcy, Sejmu trafiła ona 4 czerwca. Dla nas to jest deska ratunku, z której chcemy skorzystać. Oczekujemy szybkiego tempa – tak, żebyśmy w perspektywie najbliższego miesiąca korzystać z tej ustawy - mówił Zając.
Poseł Stanisław Żmijan nie przyjmował krytyki, argumentując że proces legislacyjny jest bardzo trudny. - To jest ustawa o kontaktach wykonawców z podwykonawcami, z pod podwykonawcami i dostawcami. To jest bardzo skomplikowane - podkreślał polityk. Dał się jednak namówić na złożenie obietnicy, że prawo przejdzie przez parlament przed sierpniem. - Sejm zaczyna pracę w przysżłym tygodniu we wtorek. Jeżeli nie będzie problemu na komisji infrastruktury to w środę będzie drugie czytanie w Sali plenarnej, a w czwartek trzecie czytanie i głosowanie. Później trafi do Senatu - mówił Żmijan.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Audycji "Puls Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o 17.45. Zapraszamy.
sg